Temat: [S] Husqvarna sm570rr 2004 rok 4 499PLN
Do sprzedania: Husqvarna sm570rr
Rok produkcji: 2004
Przebieg: 7350 km (tyle pokazuje licznik sigmy, ale licznik od jakiegoś czasu nie jest podłączony, dlatego przebieg można uznać za orientacyjny lub jako zbędną informację)
Zarejestrowana w PL, ale muszę poszukać karty pojazdu (jak coś koszt 75PLN)
Moc deklarowana: 56KM (zgodnie z opisem na cafe, z tymi zmianami powinno iść w 60+KM)
Ubezpieczenie- jest- jakoś teraz się kończy- mogę opłacić, mogę przekazać- do dogadania
Przegląd- nie ma- jeździła w wersji torowej, więc bez świateł i innych rzeczy niezbędnych do zdobycia pieczątki w dowodzie
Kit homologacyjny- jest, ale do podłączenia. Przednia lampa zamontowana, ale ktoś musi pobawić się przewodami- ja zrezygnowałem, bo elektryka mnie irytuje. Kierunki w stylu "naklejane na owiewki" oraz tylna lampa- kupione nowe- nie zakładane, podłączane itd.
Motocykl odpala i jeździ- trochę moim zdaniem nie równo, przynajmniej yzeta chodziła mi równiej.
Założony Keihin FCR- ile ta operacja kosztowała, nie muszę mówić.
Klocki i napęd ok. Tarcze- brak problemów.
Brak tylnych boczków (to znaczy częściowo są, ale po glebie i przywieraniu do wydechu zostały zdemontowane i ich resztki, jeżeli ktoś chce dodam do moto).
Tak- jest to poszukiwana wersja 570RR- można sprawdzić VIN, można zajrzeć do dowodu- wszystko jest jasne. Można też zobaczyć, jakie ceny RRek są w na mobile.de... Wersja RR ma graty mechaniczne, jak wersja NOX (tylko bez carbonu).
Kilka słów od siebie o moto i nie tylko.
Motocykl serwisowany u Kacpra spod Warszawy (sporo osób go zna- powinien pamiętać moto, więc można wypytać, co robił). Historię serwisową pt. wydawanie ciężko zarobionych pieniędzy- mogę opowiedzieć zainteresowanym.
Wieczne problemy z oryginalnym gaźnikiem (jest do moto dokładany) zostały rozwiązane raz, na zawsze- zakupem Keihina FCR (o ile wiem 41). Operację wykonywałem z kolegą, a po rezygnacji- zajął się tym znowu Kacper (pozmieniał, pomieszał i moto zaczęło palić).
Moto wizualnie jest dalekie od ideału- lekko spłowiałe plastiki, lekko schodząca farba z felg, czy wahacza, kawałki stopionej owiewki na tłumiku.
Olej zmieniany zgodnie z zasadą- polatane na torze- zmiana, polatane nad Wisłą- zmiana.
Żeby nie było wątpliwości- moto nie jest w stanie cud malina, spod dekla pocieknie olej (po ostatniej zmianie), ssanie nie jest podłączone (jest ręczne na gaźniku), nie pali od pierwszego zimna, czy ciepła, ma za niskie obroty na jałowym, itd. Nawet więcej- zapewne jest jej daleko do pięknych 690 pucowanych co 10 minut. Jednak- odpala, ma mega pierdoln... z gazu, prowadzi się wręcz niesamowicie. Zapewne trzeba jej poświęcić odrobinę czasu i pewnie też kasy, ale posiadanie takiej cywilnej torówki- powinno to wynagrodzić.
No i teraz najlepsze, czyli cena: 4 499PLN lub ewentualna zamiana na enduro w stylu TT, XR, itd lub caferacer. Nie targuję się- bo cena jest i tak śmieszna.
FOTY:
Kontakt- priv lub telefon 790-zero jeden dwa-567
Do obejrzenia w Warszawie.
PS. Nie interesuje mnie żadne chińskie padło, skuter, kolumny itd.
PS2. Jeżeli ktoś się spodziewa igły, to tutaj jest na mobile.de taki sam model w stanie bdb- też za 4000 ale EURO: [url]http://suchen.mobile.de/motorrad-inserat/husqvarna-sm-570r-meschede/180023026.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=1&scopeId=MB&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=11200&makeModelVariant1.modelDescription=570&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Motorbike&segment=Motorbike&negativeFeatures=EXPORT[/url]