Temat: Regulacja sprzęgła
Mam w MZ taki mały (wielki) problem ze sprzęgłem. Jakiś dłuższy czas temu zaczęło dziwnie chodzić, a mianowicie jest problem z regulacją. Sprzęgło dobrze działa tj. nie ślizga się, ani nie ciągnie w dwóch "pozycjach"
1. Bardziej wkręcona śruba przy klamce-chodzi leciutko, można nawet powiedzieć, że za luźno i łapie od razu po puszczeniu klamki
2. Trochę bardziej wykręcona śruba-chodzi ciężko, baaaardzo ciężko i łapie pod sam koniec
O oby przypadkach operowanie sprzęgłem wygląda tak, że albo jest albo nie ma. Brak płynności
No i jeszcze jedno. Regulacja ta odbywa przy prawie na maksa wykręconej śrubie, jak jest już tak w połowie wkręcona, to sprzęgło nie działa. Jakbym chciał regulację mieć na śrubie wkręconej do połowy, żeby mieć większe pole manewru to linka powinna być minimalnie dłuższa czy krótsza? Zdaję sobie sprawę, że to głupie pytanie, ale już nie wiem... Jak dla mnie to powinna być minimalnie krótsza, ale już niczego nie jestem pewien ;]
PS. Może w z tymi regulacjami jest wszystko ok i przydałoby się zajrzeć do kosza sprzęgłowego, czy tarczę sprzęgłowe mieszczą się w granicach z manuala?
"Żadne zakazy nie zniszczą Naszej pasji"
"WRC is for boys, group B was for men"