Co wybrać. Husqvarna, ktm, honda? (Strona 1 z 4)

jeśli taka huska, ktm, czy honda mają zdrowe bebechy, to utrzymanie wcale nie jest takie straszne. Zmieniasz olej na tyle często na ile mocno ją demolujesz. Pilnujesz luzów zaworowych, smarujesz łożyska, czyścisz filtr powietrza, jak trzeba to czyścisz i regulujesz gaźnior. Wot cały serwis wyczynów

mały edit: dobry sprzęt za niską cenę na bank nie był remontowany (no chyba, że masz dużo szczęścia).
Czyli albo kupujesz droższy sprzęt w dobrej kondycji, albo kupujesz po maxie tanio i różnicę wkładasz w remont, mając pewność, że przez najbliższy sezon, może dwa, nic złego nie może cię spotkać

Żeby nie zakładac nowego tematu.

Chcialem dzis sie bując na ogledziny i ewentualne kupno DRZ400 od TORO, lecz zauwazylem ze wczoraj juz poszła w inne ręce. Po częsci dobrze, bo chcialem cos wieszego jak 400cc. (takie moje "widzi mi sie" :D)

Znalazlem zadbaną Husqvarne SM610S :  [url]http://moto.allegro.pl/husqvarna-sm610s-2004-jak-nowa-4300-km-sm-610-s-i2932968160.html[/url]

Wizualnie nie mam tej huscie nic do zarzucenia. Tylko martwią mnie opinie innych ze czesto cos w nich pada, pozniej czesci sa drogie, a dostęp do nich  marny, a w używkach coraz wieksza bieda..   
I czy to jest ten sam silnik co w Te610 z lat 1998-2000?
Bo wiem ze w 2005 ta husqvarna zupełnie inaczej juz wygladała.

Oraz mam jeszcze mozliwosc kupienia hondy FMX 650, lecz jej nigdzie nie ma na aukcjach.

oto jedno ze zdjęc jej:
[url]http://zapodaj.net/eb407bae56eb9.jpg.html[/url]

duzo wiecej zdjęc mam na emailu,.

Ma nieoryginalny błotnik i lampe przód, lecz sprzedacy ma oryginalna połamaną do wgladu bo mu niby pułka w garazu spadła na moto i połamało lampe+blotnik.

Chcialbym abyscie mi jeszcze powiedzieli, które ma wiecej mocy,(zapewne huqsvarna) ale czy ta różnica jest duza, czy tez kosmetyczna, której bym nie odczuł?

nie ukrywam sie motorkiem czasem tez bym chcial wjechac w lekki teren, polatac po lasach, szutrach itp.

Także czekam na waszą odpowiedz koledzy!. :)

niestety, ale dr jakos mi nie przypadlo do gustu :P

FMX przemawia do mnie BAAARDZO ze wzgledu na to ze to silnik sprawdzony w dominatorze. czesci tanie jak barszcz w porownaniu do np. ktm'a no i przede wszystkim dostepne, czy to w serwisie, czy to w sklepach motocyklowych, jak i używki na allegro drogo z dominatora.
Ale boje sie ze pojezdze chwile tym motorem, porobie w nim wszystko i mi za chwile zabraknie mocy i co za tym idzie adrenaliny.

Jeśli mial bym wybierac miedzy drz a fmx to wybieram jednak fmx, patrzac teraz na ceny czesci do suzuki to sa o niebo drozsze niz do starej jednostki hondy. chociazby w intercarsie jest do niej od zatrzesienia czesci.

Poza tym fmxów jest wiecej na rynku i ceny są duuuzo niższe pomimo ze sa to roczniki od 2005r w góre.

Rozum mowi Honda, a serce Husqvarna...

Rok temu przejechalem sie Plastra ktm'em 525 to czułem sie jakbym wsiadł na rakiete kótra chce mnie zgubic gdzies po drodze... :D

Jakies przykłady na taniość części w porównaniu z KTM. Bo coś mi się nie chce wierzyć.