No jakbyś jeździł nie częściej niż raz w miesiącu :) to może.
Ale nie licz na to że kupisz full crossa w dobrym stanie za 5 tysięcy.
Taki motocykl kosztuje 10 koła, poniżej są tylko zajeżdżone trupy.
Ale lepiej jest kupić tańszy za 7 i za 3 zrobić remont, wtedy będziesz miał pewność, że wszystko jest nowe.
Samego oleju będziesz potrzebował cztery różne bańki, do skrzyni, amortyzatorów, mieszanki i filtrów.
w 2t
Tłok zmieniasz co 25 godzin 350zł
Korba i łożyska co trzy tłoki 400zł
Cylinder może wytrzymać nawet osiem tłoków 2200zł
Do tego opony 400zł
Reperaturka pompy hamulcowej 200zł/szt.
Kosz sprzęgłowy 700zł
Tarcze i przekładki sprzegła 250zł
Łożyska zawieszenia 300zł
Serwis amortyzatora 300zł
przesłona w gaźniku 400zł
łańcuch i zębatki 250zł
Uszkodzona chłodnica 600zł
Uszkodzony dyfuzor 800zł
Uszkodzona skrzynia 800-1000zł
klamki, linki, klocki tarcze to już pierdoły.
Jeżeli ktoś jeździł trzy sezony i nie zaglądał do silnika, to wszystkie te elementy będą zużyte i blisko awarii, więc w 10-cio letnim motocyklu, gdzie każdy kolejny właściciel ma coraz mniej kasy na serwis, należy zakładać, że do wymiany będzie większość.
W 4t
rzadziej ale droższe remonty.
Tłok co 100-120 godzin 600zł
korba co dwa tłoki 700zł
zawory 120-250godzin jakieś 1000-1500zł
łańcuch rozrządu 150zł
pompa oleju 300-400godzin 250-500zł
Mam nadzieję, że cię nie zniechęciłem.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/
CRF 490 sumo & CRF 250 MX