Oszust allegro

Pisze tutaj, moze ktos z was bedzie wiedzial czy zgloszenie na policje cos da. Wiec tak sprzedalem na allegro przedmiot warty 500zl, koles wybral sposob zaplaty za pobraniem, dalem mamie paczke do wysylki, i przez pomylke wyslala normalnie,ze koles nic nie placi przy odbiorze,bo mama myslala ze on mi wplacil kase na konto. Dzwonie do goscia w ten dzien ktory mama wyslala, on mowi ze spoko wysle. Juz minely trzy tygodnie kasy nadal nie mam. Pisalem co jakis czas czy wyslal,sprawdzalem on odbieral mowil ze wyslal,pozniej ze cos na poczcie mu pojebali, z 4 dni temu przyslal mi meila ze zona miala wyslac,ale pozniej razem wyjechali i nie wyslala i ze wysle jutro ( pisal ze bardzo przeprasza i w ogole) od dwoch dnich probuje sie do niego dodzwonic i nic. Pisalem smsy,dzwonilem z innego numeru nic. Jesli zglosze sprawe do policji da to cos,czy jednak kasa juz przepadla poniewaz to mama popelnila blad i zle wyslala. ( jako dowod mam meila od goscia i smsa ) Jesli ktos wie co w takim przypadku zrobic,prosze o pomoc