moto nie pali POMOCY!!! (Strona 2 z 2)

Raczej nie bo odkręciłem świece pokopałem go trochę, podczas kopania przyłożyłem palec i gdy już nic nie wylatywało przykręciłem świece i dalej kopałem i nie zapalił, już nie mam pojęcia co to może byc.

przestawiony zapłon na magneto ?

A może byś wymienił tą świecę na nową, a nie jakiś syf przykręcał !!! skoro się zalewa to zacznij szukać przyczyny w gaźniku oczywiście !

ps. skoro widzisz że Ci podświetla błędy to bądź łaskaw je poprawić proszę ;) a właściwie prosimy :)

Dobra moto pali, nie wiem jakim cudem ale pali sam się naprawił wszedłem rano do garażu i odpalił od pierwszego kopnięcia, a wytłumaczy mi ktoś jak z tymi kanałami olejowymi jak sprawdzic czy nie są zapchane albo coś? A wie ktoś może jakie mają być luzy na zaworach???

Mało (lub jego brak) oleju w głowicy, w mniejszych silnikach to zawsze odkręciłem dekielek zaworu i oglądałem czy zawór jest mokry.
U ciebie możesz zdjęć dekielek na głowicy (tam przy wałkach rozrządu) i sprawdzić czy jest olej. A zanim w ogóle przejdziesz do rozkręcania to zobacz czy masz wystarczająco oleju w przekładni

A jeśli odkręcę tom(tą) śrubkę odpowietrzającą  u góry na dekielku z filtra oleju i będzie leciec olej przy zapalonym silniku to znak że jest dobrze, da to coś?

Nie wmówisz mi chyba, że kiedy wciskasz alt+a to piszesz "om" zamiast "ą"? Nie poprawiamy Ciebie dlatego, że Cię nie lubimy tylko dlatego, że jest to forum ogólnodostępne. Czytają je również inni i nie wypada aby posty były z takimi bykami