Serwisowanie gaźnika

smar nie zawsze zmniejsza tarcie ...  daj smaru pomiedzy rolgaz a kierownice i zobacz jaki bedzie efekt .. ;)

No możliwe , tylko wiesz przez lata wytarła się prowadnica, a przez to sama przepustnic lata w niej luźno.
Z kolei to powoduje , że otwór przepusticy nie pokrywa sie z otworem w prowadnicy , a przez to iglica cierpi , już jedna mi pekła , po prostu sie przepiłowała . Teraz musze uzupełnic braki w tej prowadnicy i nie wiem czy walnąc troche grafitowego na koniec czy nie .

Własnie dla tego nie jestem przekonan do tego smaru i jeśli nikt wiecej nic ciekawego nie powie to zrezygnuj z tego smarowania.

ja też nie smaruje takich rzeczy;) jak mocno zużyta to może kup gazior na części;) kiedyś za grosze kupiłem gaźniki po pożarze, a wszystkie części mi potrzebne okazały się dobre ;)

zero smaru w tym miejscu....

odgrzewam ten stary temat żeby nie zakładać nowego, robię przegląd i naprawę swego suzuki DR 800 i mam pewien problem, myślę, ze związany z gaźnikiem...
mianowicie nie mogę odpalić swego biga, stał 8 miechów w serwisie bo niby kompresja była słaba i postawiłem na szlif. Później okazało się ze jest dobra i to niby moduł. Modul poszedł do przejrzenia do modułowców i jest niby ok. No to gaźniki.. niby coś tam robili ale w sumie to przywieźli go na lawecie z powrotem z diagnozą że nie wiadomo co...wkur... się i postanowiłem samemu to zrobić...rozebrałem gaziory i pierwsze co widzę to poziom na pływakach mam na jednym ok 13,30 na drugim nieco więcej- zamiast 14,60 a iglice max do góry. Do tego jeden zworek iglicowy jakby nie miał sprężyny tak kijowo odbija (w serwisie niby wymienili na nowe). Membrany wygladają na całe i po wyjęciu bez problemu idzie je założyć z powrotem. Na przepustnicach (prowadnice) luz jak cholera. Dodam, że jak już odpalał i się nagrzał to szedł jak burza aż spod tyłka wyrywało. Odpalał na zimnym coraz słabiej, słabiej aż w końcu w ogóle przestał. Iskra jest paliwo też. filtr powietrza czysty. Mam wrażenie że gaźniki podają za dużo paliwa i stąd problem (jak wcześniej odpalałem na zimnym to bez ssania i z lekkim gazem). Jak już się uda odpalić to kolanko robi się czerwone od spalania w nim wyplutego wcześniej paliwa. Na ciepłym pali lepiej ale szału też nie ma.
tu to co znalazłem o mikuni bst-33:
[url]http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/152072-regulacja-gaznika-mikuni-bst-33-dr-350/[/url]
a jak wy ustawiacie swoje gaźniki po całkowitym demontażu i czyszczeniu? gdzie kupić prowadnice, przepustnice, iglice do tego gaźnika?
zadałem te pytania też na forum DR ale jak dotąd brak odpowiedzi- poza zagranicznymi adresami serwisów bmw i ktm.

paliwo aż wypluwa, to chyba za dużo, ja też nie jestem ekspertem dlatego każda porada na wagę złota...

jak na cieplym pali lepiej to na100% nie ma z bogato