oklejanie busa (Strona 1 z 2)

Napisz do tomekkowalski z naszego forum - zajmuje się tym zawodowo

[url]http://www.noelstudio.pl/[/url]

Nie zrzedz. Pytanie o cene i ogladanie oferty z paniami, nie oznacza spedzenie wieczoru w "kuszetce na trasie Lwow-Breslau".
To po prostu etap analizy SWAT :)

Dzieki Panowie, a jakis przyklad z cena za to z czego korzystaliscie?

Szwini chodzi o to ze moj bus do wozenia moto to karetka. Jadac karetka z Zielonej Gory, kazde zatrzymanie sie na fajka bylo od razu odnotowywane przez tambylców, ktorzy od razu podbiegali do plota z pytaniem, czy cos nie pomoc, czy szukamy adresu itp.
Zamazanie karetkowych oznaczen motocyklem plus zalozenie stolecznych blach moze wg Szwini spowodowac, ze oznaka zainteresowania tubylcow zostanie wyrazona "sztachetom w łep"

Nie no, aż tak źle to chyba nie ma. A tak idąc dalej tym wątkiem to ja mam na chwilę obecną inny zgryz tzn. na firmowym aucie mam katowickie blachy i do tego wielką nazwę niemieckiej firmy widączną z kilometra i wiedząc co ostatnio się w stolycy wyrabia mam mały dyskomfort jeśli chodzi o mój kolejny wyjazd do Warszawy ;P

No to pięknie. Skręcasz z prawego pasa w lewo, jedziesz do końca, robisz kocie ruchy i wszystko uchodzi na sucho boś z Katowic i nie musisz znać miasta. Ja kiedyś miałem warszawskie blachy w służbowym samochodzie i musiałem się pilnować bo inni wiedzieli że jestem "stąd", a potem mi je zmienili na LPU - no i wtedy życie nabrało kolorów :) Poważnie zastanawiam się nad doklejeniem listka na szybie bo wtedy będę zupełnie usprawiedliwiony ;)