Temat: Sposób na plażową nudę
Chyba wielu z nas to zna. Ile można moczyć się w wodzie, ile mozna leżeć plackiem na piachu.
Wykombinowałem sobie ostatnio że przy okazji plażowania można sobie świetnie poćwiczyć równowagę na 2oo, i pobawić sie w naukę trialowania. Cwiczenie zmysłu równowagi jest przyjemne, i nie zawadzi. No i pobyt na plaży ciekawszy :D
Zciągamy z roweru siodło ze sztycą (erotomani i erotomanki sztycę mogą zostawić :P ). Z przodu dałem łańcuch na środkową tarczę, z tyłu w połowie. Buty-tu miałem wpinane w zatrzaski w pedałach, ale lepsze są chyba platformówki.
No i zabawiamy się z koleżanką równowagą
Tu ćwiczyłem obroty wokół przedniego koła, przeskakując tylnym to w lewo, to w prawo. Próbowałem przeskaiwaniem zrobić pełne 360 stopni, ale jak na razie nie dotrwałem z równowagą do zamknięcia okręgu :/ .
Jest to fajne, świetny przerywnik do plażowania, no i mozna mieć rodzinę-kibiców pod ręką.
Jara mnie taka zabawa :P