1

Temat: Husqvarna SMR 510???

siema co powiecie o tym motorku tak w granicach 06r? Głownie chodzi mi o to czy czesto trzeba cos w nim grzebac czy nie itp i jaki jest dostep do czesci? bardzo prosze o jakies opinie :)

2

Odp: Husqvarna SMR 510???

Mnie mój mechanik opieprzył za to że mam KaTeeMa, jak powiedziałem że chce potem huskę to powiedział że oszalałem i żebym brał japońca a nie marki z trudnym dostepem do gratów i przy okazji drogie. Pewnie ma rację, ale jak dla mnie taka huska to gyt malyna spyrytus. Może w granicach 06 nie bedzie grzebaniny.

KTM lc4 640 SM SPRZEDANY :( /// obecnie 100% Retro WSK 125 made in Świdnik na dojazdy do sklepu po bułki:)

3

Odp: Husqvarna SMR 510???

deszczoweic to radze zmienic mechanika jak takie glupoty mowi.

Co do tematu, to tez mialem obawy zanim kupilem huske, ale teraz jezeli mial bym kupowac jeszcze raz sprzeta to nie kupil bym napewno japonca. Mam ja od nowosci latam na sm i enduro, jak narazie 8tys km nakulane i oprocz wymiany oleju i rez zaworow to nic nie trzeba robic. Co do czesci to dostep jest bezproblemowy i oryginalne sa tansze niz w przypadku japoni.

Włoska zapierdalajka TE + SM 4,5 '07 :D
Any time, any where... Husqvarna

4

Odp: Husqvarna SMR 510???

Co tu dużo gadać, potwierdzam słowa Asmodana, nie do wiary jakie ludzie potrafia baśnie opowiadać mówiąc o czyms co nie pochodzi z japonii, i jakie przy tym teatralne miny stroić :)
Ceny normalne jak najbardziej, obsluga bezproblemowa. Przy roczniku 2006 musiałbyś miec sporego pecha żeby wbić się na minę.

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

5 Ostatnio edytowany przez szamot (2010-05-05 08:52:17)

Odp: Husqvarna SMR 510???

Mam rocznik 08 (pierwszy z wtryskiem) i procz regulacji zaworow (moze 1 raz regulowalem sprawdzalem co 20 h) i wymiany oleju wszystko siedzi jak powinno. Ciagnie jak dzika z samego dolu (kompresja 12.9 albo 13.5 nie pamietam juz), wiec nie ma po co jej krecic wysoko, po p rostu hula jak polska husaria!