Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » montaż łożysk w kole, jak?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czołem
Zastanawiam się czy dam radę wcisnąć/wbić łożyska do koła bez prasy.
Oczywiscie zastosuje lubryfikant oraz zamroże łożyska przed operacją. Wiem też w którą bieżnie pukać.
Pytanie do praktyków- czy ktoś to przerabiał i powie "odpuść sobie bo sie umordujesz" albo "robiłem, spoko daje rade, luzik, spokojna twoja pociapana".
Wczoraj wieczorkiem wpadłem do garażu ułożyłem łożysko wziąłem młotek klucz nasadkę o odpowiedniej średnicy przedłużkę by siła się rozłożyła równomiernie i już po sprawie.
Skoro mi się udało to Tobie tym bardziej się uda ta instalacja bez żadnego mrożenia itp
Myślę, że bez dobrej lodówki się nie obędzie! W końcu trzeba gdzieś piwko schłodzić ;) A po za tym technika, którą opisał psatp i odrobina zdolności manualnych, które wzrastają proporcjonalnie do ilości wypitego piwa i sprawa załatwiona :cool:
Dzieki panowie. O taka praktyczną odpowiedz mi chodziło.
Dasz radę. Ja wbijałem na zasadzie pukania po obwodzie łożyska po troszeńku oczywiście z użyciem nasadki.
A sugerowałem się tym filmikiem
[url]http://www.youtube.com/watch?v=ArFC3xPHhGA[/url]
Pamiętaj aby robić to powoli i z wyczuciem, jeżeli łożysko ustawi Ci się pod katem ponieważ za mocno uderzyłeś w jednym miejscu to masz problem.
Ale i tak uważam że trudniej jest wybić łożysko niż je wbić :cool:
Dobry filmik. DOkładnie taka metoda jak w minucie 4:45 wyciagano mi drut z piszczela 4 tyg temu :)
Jak komuś wygodniej z opalarką to taki sam efekt bedzie po podgrzaniu piasty. Czasem po zagrzaniu piasty łożysko samiusieńkie wpada, plum i już siedzi w gnieździe bez stuknięcia.
Nie ma co robić z pizdy wiadra.
Nowe łożysko, nasadka, młotek i po robocie.
Oczywiście w myśl zasady "nie sztuka jest walić młotem, trzeba jeszcze wiedzieć gdzie"
yo
Crazy wysłał zaszyfrowaną wiadomość:
"Od 4 tygodni jestem znacznie lżejszy a co za tym idzie szybki. Bójcie się!"
Jak komuś wygodniej z opalarką to taki sam efekt bedzie po podgrzaniu piasty. Czasem po zagrzaniu piasty łożysko samiusieńkie wpada, plum i już siedzi w gnieździe bez stuknięcia.
ja do tego wstawiam jeszcze łożysko na jakiś czas do zamrażarki (jak mam na to czas) :) nie trzenba nic stukać pukac wpada samo :D
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » montaż łożysk w kole, jak?
Wygenerowano w 0.052 sekund, wykonano 74 zapytań
