Temat: crossowe 250R 4T da radę jako supermoto?
No właśnie pytanie tak właśnie brzmi.
Pomijając kwestię częstego serwisu i czy uda się to zarejestrować, czy w ogole jest sens próbować?
Czy osiągnie jakąś przyzwoitą prędkość przelotową (głównie dojazd na lotnisko i z powrotem).
Czy dobrze będzie szło na koło?
Czy zrobi powerslida przy jakiejś konkretnej prędkości?
Czy będzie odczuwalnie poręczniejsze od 450-tki na asfalcie.
Pytam ponieważ mój dotychczasowy sprzęt jest świetny jako supermoto, ale marnie radzi sobie na torze motocrossowym, nawet po założeniu kół enduro.
Więc potrzebuje ćwiarę w 4T, nie chciałbym rezygnować z latania po szosie, zakup i utrzymanie dwóch motocykli, może zrujnować mój budżet.
No chyba, że zamienię huśkę na jakąś tańszą WR-ke 426 i dodatkową kasę przeznaczę na crosówę.
Tylko tu pojawia się pytanie, czy ta crosówa przypadkiem nie objedzie na szosie tej wr-ki? :)
CRF 490 sumo & CRF 250 MX