Temat: Witam!
Nie dawno stałem się szczęśliwym (albo i nie :( ) posiadaczem DRz400e . Na co dzień śmigam Fireblade 1000rr . A DRz 400 to inna bajka. Inny styl i jazda . Przejdę do sedna . Martwi mnie jedna sprawa , gdy silnik popracuje około 3 do 5 minut a nawet dłużej po zgaszeniu go sprawdzam stan oleju odkręcam korek wlewowy i jest dziwny syk jak by sprężało się w ranie powietrze . Czy to normalne? Pozdrawiam Seb.