Odp: Zawody w Czechach 19-20.VIII -kto chętny?
powodzenia wszystkim na zawodach i szerokiej drogi :cool:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Mistrzostwa Polski i Puchar PZM » Zawody w Czechach 19-20.VIII -kto chętny?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
powodzenia wszystkim na zawodach i szerokiej drogi :cool:
mi trochę się załoga rozsypała i jestem zmuszony przyjechać dopiero na sobotę rano więc do zobaczenia na miejscu.
No to po zawodach, cisniemy Franzobusem przez Slask. Wszyscy poza Kaluza Sm, lecielismy w S2. W klasie mielismy 26 wariatow. Czasy tych najlepszych byly takie jak najlepszych w S1, zblizone znaczy sie. Wstydu nie przynieslismy bo druzynowo tuz za podium. Czyli 4miejsce za Czechami, Slowakami i Niemcami. po czasowkach Franz byl 17, Samson 25 chyba, Wisnia 26, a ja 9. Po starcie w pierwszym wyscigu ladnie poszedlem za pepikami, ale w pierwszym winklu opony zostaly mi rzucone pod nogi i spadlem tuz za Franza, ktory swietnie wystartowal wbijajc sie po winklu na 10-12 miejsce. Udalo mi sie Franza wyprzedzic, ale zaraz przepalowalem prosta i mister Rafal odzyskal pozycje machajac na pozegnanie, co blednie odebralem jako-cisnij bo cie puszczam. Okazalo sie ze puszczal jedynie pozdrowienie. Finalnie dojechalem 12, Franz 15, Samson jakos 20y i dojechal z odkreconym przewodem hamulcowym, Wisnia byl przedostatni.
W drugim wyscigu ja walczylem z pepikami i dojechalem 8y. Walka była przez caly wyscig, a roznica czasow na mecie miedzy 4 zawodnikami, wsrod ktorych lecialem to byla 1s. Franz walczyl z Samsonem i dojechal tuz za nim, czyli 14y, a Wisnia kolo 18 poprawiajac bardzo mocno swoj czas.
Nowy kolega, Kaluza Sm, z pechowo puszczajaca dentka spoznil sie na start 1ego wyscigu i startowal z depo, a w drugim juz dal rade ladnie drąc, choc dojechal pod koniec, lykajac jednego Waclava.
Organizacja bajka. Przelot przez centrum miasteczka, twardy teren, jak juz wyschlo, hopa drewniana typu trumna, na samym rynku, namiot dla Vip, gdzie czestowano winem i zakaska, lunch dla kazdego zawodnika w knajpie, telewizja, plakaty, helikopter nad glowami z kamera, kupe ludu, wpisowe 250zl w przeliczeniu.
Sorry, za literowki ale pisze z auta a na naszych drogach miota nami jak szatan.
no to gratki dla kolegów ;) może jak już na to euro porobią te autostrady :lol: to w przyszłym sezonie warto regularnie odwiedzać pepików...
może jak już na to euro porobią te autostrady
Nie ma szans PZM jest w zmowie z GDDKiA ;)
najlepsze zawody na jakich byłem :cool:
a tak w ogolę jak bym pojechał z samsonem w s3 to by były puchary :P :P :P :o
w sumie to ciężko dodać coś do relacji crazego, fantastyczna impreza, niesamowita oranizacja, telewizja, helikoptery, pieknie dziewczyny, i poprostu zajebisty poziom zawodników, sądze ze wstydu nie przynieśliśmy i za rok zawitam tam na 100%, co do wyscigów to mogłem szarpnąć coś wiecej ale w pierwszym wyscigu wysypalem sie pechowo na ostatnim zakrecie wyścigu (crazy dzieki za walkę) a w drugim brakło juz troche mocy, sczegolne brawa dla nowego kolegi na forum który w debiucie zachował zimną krew i jak powiedział "przyjechał sie tu slajdów pouczyć" :)
było super naprawdę wysoki poziom zawodników :cool:
zastanawiam się nad całym sezonem w przyszłym roku w S3 :)
mi pozostaje jedynie żałować że mnie nie było ale tak się zastanawiam z tej relacji czy nie lepiej zacząć jeździć u pepików skoro przynajmniej tam podchodzą do tego poważnie...
mi pozostaje jedynie żałować że mnie nie było ale tak się zastanawiam z tej relacji czy nie lepiej zacząć jeździć u pepików skoro przynajmniej tam podchodzą do tego poważnie...
Na 100% lepiej tam startować!! tylko że nie w takim pucharze a w mistrzostwach tam to jest dopiero poziom!!! Ja poważnie się zastanawiam czy tam nie startować w przyszłym sezonie.
tylko że nie w takim pucharze a w mistrzostwach
No bez przesady. Nawet w takim pucharze, każdy z polskich zawodników znalazłby szybszego. Czyli jest od kogo sie uczyć.
maniek-rr312 napisał/a:tylko że nie w takim pucharze a w mistrzostwach
No bez przesady. Nawet w takim pucharze, każdy z polskich zawodników znalazłby szybszego. Czyli jest od kogo sie uczyć.
Wiadomo że tak ale cykl mistrzostw jest dłuższy i jest myslę więcej startujących :) na 100% lepiej startować gdziekolwiek u pepików niż w polskim grajdole.
no to jak jeszcze trochę chętnych znajdziemy to będzie najazd na czechy w przyszłym sezonie hehe
Fragment walki z Franzem we wspomnianym 1-ym wyścigu.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=HrLSloTwVhA[/url]
ja przepuszczam ale jak by samson nie miał odkręconego przewodu hamulcowego :|
to rywalizacja miedzy 30 a 44 potoczyła by się inaczej :)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Mistrzostwa Polski i Puchar PZM » Zawody w Czechach 19-20.VIII -kto chętny?
Wygenerowano w 0.046 sekund, wykonano 79 zapytań