1

Temat: Fatalnie przygotowany tor w Poznaniu

Witam, chciałbym poznać waszą opinię na temat przygotowania toru supermoto w zawodach 06.05.2007 w Poznaniu. Moim zdaniem tor podobny był bardziej do tras enduro. Pierwsza sekcja terenowa była niezła pomijając wyjazd z niej na asfalt gdzie skrzywilem przednią felgę na "krawężniku", który się utworzył. Druga sekcja to według mnie jakies nieporozumienie, odcinek po prostu nie nadawał się do ścigania. Interesuję sie supermoto od wielu lat i śledzę ten sport poza granicami kraju, gdzie poziem jest naprawdę wysoki. Nie rozumiem argumętacji organizatora, iż odcinek terenowy był za krótki według jakiś standardów europejskich. W Kilku rundach mistrzostw świata supermoto nie ma wogóle terenu ani nawet skoczni. Piszcie co o tym myślicie, może nasze skromne zdanie zostanie wzięte pod uwagę. Pozdrawiam Marcin Wilk #15

2

Odp: Fatalnie przygotowany tor w Poznaniu

Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie sekcje terenowe były OK, z zastrzeżeniem dotyczącym tworzącego się krawężnika. Uważałem tam bardzo, żeby nie walnąć za mocno i uniknąć uszkodzeń, które Tobie się zdarzyły. Ale wydaje mi się, że dopóki na jednych zawodach rozgrywane będą jednocześnie biegi quadów i motocykli, dopóty taki problem będzie. Z tego co zauważyłem, to głównie quady doprowadzają do powstawania krawężników.
Powyższą  neutralną opinię w sprawie terenu wyrażam mimo tego, że w trakcie pierwszego biegu złapałem na drugiej sekcji wskutek swojego błędu potężną glebę, co spowodowało spadek na ostatnią pozycję, dość poważne uszkodzenia motocykla i mojego barku ( jak się wczoraj okazało zerwane wiązadło ). W konsekwencji drugi bieg jechałem mocno obolały zachowawczo i skończyłem jak skończyłem.

W kwestii zastrzeżeń to mam inne, a mianowicie dotyczące sprawy odbioru technicznego i przyznanej mi kary za falstart w pierwszym biegu, ale ponieważ ten wątek dotyczy przygotowania toru, to moje uwagi opiszę w innych wątkach.

Pozdrawiam,

Jaro

3

Odp: Fatalnie przygotowany tor w Poznaniu

Sekcja terenowa byla tragicznie przygotowana i jak powiedzial Jarek to przez to ze Quady rozwalaly bandy ktorych tak naprawde nie bylo.Po kazdym biegu tor powinien byc doprowadzony do stanu jaki byl na poczatku.Ja wpadam w bande jezeli mozna tak nazwac dziure i motocykl mi z niej wyjezdza 180 i gleba :/ tragedia moim zdaniem tor nie byl przygotowany pod nas tylko przepisy byly mottem do podlizania sie wyzszym nacja aby zarobic kase bo jak wiecie Mistrzostwa Europy to wiekszy zysk niz MP. Pozdro

SUZUKI RM-Z 450 NR - 38 :)

4

Odp: Fatalnie przygotowany tor w Poznaniu

Kraweznik rzeczywiscie byl fatalny. Juz kiedys lekko podgialem felga na podobnym w Lublinie, tyle ze tam bylo ladowanie na krawezniku.
Natomiast jesli chodzi o teren, to widze 2 minusy-sypka nawierzchnia (ale to jakby nie zalezy od organizatorow) oraz druga hopa typu "witaj na plazy".

Jesli chodzi o falstart, to podczas rozmowy z p. Kaluza wspominal, ze za falstart uznaje sie nawet lekkie ruszenie motocykla przed zgasnieciem swiatla MIMO, ze nie przejechalo sie swojej linii startowej.

Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30