Odp: Yamaha YZ450 SM z patentem na rejestracje
To tym lepiej, łatwiej by jakaś linka wytarła większą cześć nr. ramy... generalnie chodzi o fakt że nr. staje się nieczytelny :) Występujesz do stacji diagnostycznej o ponowne nabicie... oczywiście tego zabiegu nie przeprowadza się w każdej stacja a w wyznaczonych :)
a porady udzielał sam pan diagnosta... moto było zarejestrowane w Anglii ale miło nabite jakieś ichniejsze nr. ktore nie miały nic wspólnego z VINEM... Pan diagnosta odparł... to nie wie pan co się robi... :D
seba jakby tak bylo to kazdy kto podpierdolilby moto piaskowalby rame i mial po smiesznym tlumaczeniu legal.nie piszcie ludzie pierdol bo naprawde ktos sie nabierze na to i bedzie mial problemy