Rękawice HRX Adrenaline -review

Hi,

pozwolę sobie napisać parę słów apropos rękawic HRX Adrenaline dostępnych na naszym rynku w bardzo przystępnej cenie.

HRX Adrenaline

Wstęp :

Jak podaje producent są to rękawice skórzane, wykonane z miękkiej skóry (skóra bydlęca), o długości 3/4 - dla sportów/supermoto itd. Rękawice mają rzepowe zapięcie w nadgarstku, i jeśli tylko rozmiar jest prawidłowo dobrany  -  nie zsuną się podczas dynamicznego balansu ciałem jak i podczas upadku (tego drugiego nie miałem możliwości przetestować, odpukać) -ale wrażenie jest naprawdę dobre.
Same rękawice posiadają podwójną warstwę skóry w miejscach podatnych na wytarcie i gleby -dotyczy to szczególnie wewnętrznej strony rękawic -zarówno na samej kości śródręcza jak i nadgarstka. Brzeg dłoni także chroniony jest dodatkową skórą, która idzie aż do końca małego palca.
Same rękawice, jako że wykonane z miękkiej skóry, nie krępują ruchu nadgarstka czy samych dłoni, jednak raczej nadają się na ciepłe dni - powiedzmy od +12/+15 C. Dalej może być już trochę zimniej (nie mówiąc o połączeniu deszcz+wiatr). Ten typ rękawic powinien elegancko sprawdzać się w lekkich sportach/supermoto :
- długość 3/4
- nie krępuje ruchów
- lekka/miękka skóra

Ochrona :

Oprócz podwójnych warstw skóry w newralgicznych miejscach, rękawice HRX Adenaline posiadają także mnóstwo ochraniaczy kostek - praktycznie każdy palec chroniony jest oddzielnie. Dodatkowo mamy duży protektor na kostki śródręcza- łączony, absorbujący uderzenie podczas gleby. Całość robi naprawdę dobre wrażenie - ochraniacz za ochraniaczem, więc czujemy się bezpiecznie ;).
Przy nadgarstku rękawice posiadają małe dodatki w postaci naszytych kostek wypełnionych pianką/gąbką, aby uniknąć otarć całej dłoni. Podczas gleby żadna nieosłonięta część dłoni/ręki nie powinna mieć styczności z asfaltem.
Co do wewnętrznej strony rękawic - jak wspomniałem na starcie - w miejscach trzymania manetki naszyta jest dodatkowa skóra, która nakropiona jest antypoślizgową gumą. Rękawice trzymają się bardzo dobrze kierownicy, nic się nie ślizga, choć nie wiem jak byłoby na torze.

Wykonanie :

Tu nie jest już tak tip-top - rozumiem że obróbka skóry prosta nie jest, jednak moje rękawice były zszyte dość niechlujnie. Jeden protektor na kciuku był wszyty dość krzywo, choć o dziwno, nie skutkowało to dyskomfortem. Każdy pojedynczy protektor naszyty jest jako wkładka otaczająca plastikowy ochraniacz - niektóre są wszyte jakby niedbale, przesunięte względem drugiej rękawicy - może tu się czepiam, jednak jest to zauważalne. Wykończenia protektorów na palcach trochę były jakby nie doszyte lub nie docięte - ale to detal.
Muszę wspomnieć o tym, iż przez pierwszy tydzień jazd jeden z protektorów na nadgarstku dość mocno mnie uwierał, tak że na światłach dziwnie próbowałem go nastawić/uformować etc. Niestety bez skutku. Trochę pokombinowałem, lekko go wygiąłem i teraz wszystko jest OK, jednak taka sytuacja miała miejsce, więc wolę o tym wspomnieć.
Środek rękawic : wykonany jest OK, tj. wszędzie wnętrze obszyte jest pianką, jest wygodnie i komfortowo. Natomiast na początku czuć łączenia danych partii skóry, z których wykonane są rękawice - nie każdy szew jest poprawnie schowany i przez pierwszy tydzień -zdejmując rękawice -miałem sine wcięcia od łączeń skóry - widocznie ucisk był na tyle duży, że ręce trochę na tym ucierpiały. Obecnie -powiedzmy po 20-30godzinach jazd, rękawice myślę że się ułożyły - wiadomo jak to skóra - musi się ułożyć, dostać trochę świeżej krwi (wody/potu) i wtedy wszystko jest OK.
Co do całości wykonania (wszyte protektory, wnętrze) - sugerowałbym przed zakupem przymierzyć, niby rękawice mają wszytą łatkę informującą, iż przeszły kontrolę, ale jak widać na moim przypadku -było się czego doczepić.

Wady :

Co do wad - wspomnę tylko co na wstępnie :
- krzywo naszyte 2 protektory (jednemu się ułoży, drugiemu już niekoniecznie)
- łączenia skór wewnątrz rękawic (za bardzo wystają, tym samym odciskają się na ręce)

Podsumowanie :

Ogólnie , jak za taką cenę (90~120zł) to rękawice szczerze Polecam. Są naprawdę niezłe, wykonane (cena/jakość) jest OK, kwestia dopasowania się rękawic. Wyglądają świetnie, spełniają swoją funkcję, mają sporo protektorów, chronią wewnętrzną część dłoni. Nie jest to jakiś produkt jednego sezonu. Do ultra-sportów się nie nadają (cienka skóra, brak ochrony kości promieniowej i łokciowej) -ale jest to 3/4 , więc kupując je, wiemy czego oczekujemy i co jest priorytetem : w naszym wypadku :
-brak krępowania ruchów nadgarstka
-lekkie, przewiewne
-idealne na Supermoto czy Stunt

Ważna jest tu cena - moim zdaniem jakość/ochrona jest tu zapewniona, a jeśli te warunki są spełnione - "to po co przepłacać".

- żeby nie było, nie testowałem rękawic na torze, stąd ciężko powiedzieć jak HRX Adrenaline będą wyglądały po kilku glebach w ciągu krótkiego czasu. Bardzo chętnie wysłuchałbym porównania do rękawic MVD - jednak należy od razu zaznaczyć, że HRX kosztują ok.100zł, a każde inne ok.200-300zł.

Pozdr!