Powtórzę się :
Gwoli ścisłości to z tych silników można wyciągnąć 60 koników :)
I zamiast wydawać 350zł na zestaw dynojeta lepiej kupić FCRa najlepiej 41mm, kompletny wydech i sportowy filtr.Ale to kosztuje i doda tylko około 10KM.
Ale w ostatecznym rozrachunku, to lepiej pojeździć tym w serii a jak się znudzi to sprzedać i kupić coś lżejszego i mocniejszego za pieniądze ze sprzedaży moto i zaoszczędzonych na modach.
Jeśli jednak nie posłuchasz mojej dobrej rady, popartej osobistym doświadczeniem w robieniu z pizdy wiadra to:
1. K&N -200zł (+ 2% mocy i przesunięcie krzywej mocy i momentu w górę)
2. Wydech (kolektor + pucha/puchy) używana YOSHIMURA z USA na gotowo kosztowała mnie 1100zł
3. Keihin FCR 41 - 600-1000zł
4. Tłok JE PISTONS 11:1 680ccm 450zł z USA + wysyłke dolicz + 50zł za rozwiercenie tulei cylindra.
Łańcuch oringowy odbiera jakieś 3KM mocy więc zmiana na taki bez uszczelnień też coś tam da, przynajmniej w teorii.
To na start.
A później to polerowanie kanałów dolotowych wylotowych w głowicy, większe zawory, stoczenie koła zamachowego no i przede wszystkim chłodnica oleju, żeby zadbać o równowagę cieplną silnika.
Pomijając chłodnicę to już duże koszta, zwłaszcza robota głowicy pod większe zawory...
Taniej będzie sprzedać FMXa i dołożyć kwotę z tej listy i kupić coś mocniejszego.
joł