1

Temat: Honda FMX-tuning

Witam serdecznie wszystkich forowiczów. Mam pytanko dot. silnika Hondy FMX i możliwości podkręcenia mocy. Czy macie jakieś rzetelne informacje odnoście tego zagadnienia. W sieci jest kilka art. w tym temacie ale wydają się mało wiarygodne. Interesuje mnie tuning mechaniczny. Co należy zrobić, w jakim warsztacie etc. Z góry dzięx.

Honda FMX 650 2005r.

2

Odp: Honda FMX-tuning

Powtórzę się :

Gwoli ścisłości to z tych silników można wyciągnąć 60 koników :)
I zamiast wydawać 350zł na zestaw dynojeta lepiej kupić FCRa najlepiej 41mm, kompletny wydech i sportowy filtr.Ale to kosztuje i doda tylko około 10KM.
Ale w ostatecznym rozrachunku, to lepiej pojeździć tym w serii a jak się znudzi to sprzedać i kupić coś lżejszego i mocniejszego za pieniądze ze sprzedaży moto i zaoszczędzonych na modach.


Jeśli jednak nie posłuchasz mojej dobrej rady, popartej osobistym doświadczeniem w robieniu z pizdy wiadra to:

1. K&N -200zł (+ 2% mocy i przesunięcie krzywej mocy i momentu w górę)
2. Wydech (kolektor + pucha/puchy) używana YOSHIMURA z USA na gotowo  kosztowała mnie 1100zł
3. Keihin FCR 41 - 600-1000zł
4. Tłok JE PISTONS 11:1 680ccm 450zł z USA + wysyłke dolicz + 50zł za rozwiercenie tulei cylindra.

Łańcuch oringowy odbiera jakieś 3KM mocy więc zmiana na taki bez uszczelnień też coś tam da, przynajmniej w teorii.

To na start.

A później to polerowanie kanałów dolotowych wylotowych w głowicy, większe zawory, stoczenie koła zamachowego no i przede wszystkim chłodnica oleju, żeby  zadbać o równowagę cieplną silnika.
Pomijając chłodnicę to już duże koszta, zwłaszcza robota głowicy pod większe zawory...

Taniej będzie sprzedać FMXa  i dołożyć kwotę z tej listy i kupić coś mocniejszego.

joł

3

Odp: Honda FMX-tuning

SFMario napisał/a:

Powtórzę się :

Gwoli ścisłości to z tych silników można wyciągnąć 60 koników :)
I zamiast wydawać 350zł na zestaw dynojeta lepiej kupić FCRa najlepiej 41mm, kompletny wydech i sportowy filtr.Ale to kosztuje i doda tylko około 10KM.
Ale w ostatecznym rozrachunku, to lepiej pojeździć tym w serii a jak się znudzi to sprzedać i kupić coś lżejszego i mocniejszego za pieniądze ze sprzedaży moto i zaoszczędzonych na modach.


Jeśli jednak nie posłuchasz mojej dobrej rady, popartej osobistym doświadczeniem w robieniu z pizdy wiadra to:

1. K&N -200zł (+ 2% mocy i przesunięcie krzywej mocy i momentu w górę)
2. Wydech (kolektor + pucha/puchy) używana YOSHIMURA z USA na gotowo  kosztowała mnie 1100zł
3. Keihin FCR 41 - 600-1000zł
4. Tłok JE PISTONS 11:1 680ccm 450zł z USA + wysyłke dolicz + 50zł za rozwiercenie tulei cylindra.

Łańcuch oringowy odbiera jakieś 3KM mocy więc zmiana na taki bez uszczelnień też coś tam da, przynajmniej w teorii.

To na start.

A później to polerowanie kanałów dolotowych wylotowych w głowicy, większe zawory, stoczenie koła zamachowego no i przede wszystkim chłodnica oleju, żeby  zadbać o równowagę cieplną silnika.
Pomijając chłodnicę to już duże koszta, zwłaszcza robota głowicy pod większe zawory...

Taniej będzie sprzedać FMXa  i dołożyć kwotę z tej listy i kupić coś mocniejszego.

joł

hehe nie pomogą dobre chęci z pizdy wiadra nie ukręci. Takiej podpowiedzi potrzebowałem. Już wszystko jasne. Rachunki mówią same za siebie. Masz rację nie ma co kombinować. Dzięki.

Honda FMX 650 2005r.