Kupiłem drugi gaźnik (ten z SXC właśnie) w kpl. z linkami i króćcami. Na pierwszym (40 nieMX) po wstępnych przymiarkach wyszło, że króćce podpasują, a linki też z biedą powinny, ale ostatecznie go nie zamontowałem/nie testowałem (choć niedługo będzie okazja, bo ma iść do moto kolegi - będzie można porównać co i jak bo model LC4 podobny)
Pochylenie powinno dać się skompensować obniżeniem poziomu paliwa - ja u siebie instalowałem gaźnik jeszcze na kołach enduro i tam nie było z tym problemu, dopiero po podmiance na SM się ów problem ujawnił. Na razie zbieram wnioski z eksploatacji i potem będę kombinował z regulacjami. No i stopkę boczną wydłużę ;)
Szczerze pisząc po przeczytanych opiniach liczyłem na trochę większy efekt po wsadzeniu FCR'a. Oczywiście jest lepiej i przesiadka z powrotem na mikuniego z pewnością byłaby już irygująca, ale nadal mam wrażenie, że coś nie bardzo z moją LC4 jest. Mam wrażenie, że 620 na dellorciaku ostrzejsze były - ale to musiałbym jeszcze na świeżo porównać. A może po prostu szukam dziury w całym....
A co do samych LC4 - kupiłem 2 sztuki+sporo części luzem (możliwość "własnoręcznego" porównania zmian), rozebrałem, złożyłem z tego jedno porzeźbione moto (z coś ponad 12 innych motocykli jakby wszystko podliczyć), wertowałem często katalogi to i coś tam w głowie zostało. Choć wciąż jeszcze często nowych rzeczy się dowiaduję, to teraz jednak raczej staram się nadrobić zaległości w jeżdżeniu ;)
EDIT:
co do TPSa (czujnik położenia przepustnicy) to oba moje FCRy go mają (i ten 41 MX i ten 40 nieMX), może dlatego, że pochodzą z LC4 właśnie (choć z różnych roczników). LC4 przed 2003 nie mają TPSa, dopiero od tego rocznika go mają (i trochę inny układ zapłonowy, choć jego część "silnikowa" jest identyczna i w pełni zamienna), aczkolwiek z tego co wiem mogą jeździć z odłączonym (niektórzy podobno nawet robią to celowo i są zadowoleni). Jest wtedy (cały czas) używany modyfikator mapy jak dla w pełni otwartej przepustnicy - opinie n.t. efektów/sensowności/szkodliwości tego rozwiązania są mocno podzielone. Nie wnikałem głębiej w temat - trafiłem nań na advriderze (.com oczywiście) i thumpertalku. Z tego co mi się ostało w pamięci to to, że trzeba zwrócić uwagę na kolejność kabli we wtyczce, bo nawet wśród KTMowych FCRów (n.p. z EXC) bywają różne wtyczki z różną kolejnością. Samą wtyczkę można kupić w ASO - w razie czego służę ich katalogiem i schematem podłączenia kabli.
lc4.pl - nowa strona pomarańczy
Najczęstszą przyczyną problemów z LC4 jest właściciel...