LC4 gaśnie po włączeniu świateł

Mam podobny problem, ale już wiem że to coś z ładowaniem.
Na naładowanym aku z włączonymi światłami jadę jakieś 2 godziny i aku pada.
Ładowanie mierzone bez świateł to 13.2 na jałowym i 13.8 na średnich obrotach.
Na światłach tylko aku trzyma napięcie (~12.4).
Opory na jednej z cewek są mniejsze niż reszty, napięcie z alternatora jednej z cewek też się różniło.
Rozmawiałem z paroma osobami, twierdzą, że to albo coś z cewką(ew. połączenie do niej) albo regulator napięcia.
Co sądzicie?

Maciejk naładuj sobie aku i sprawdź czy możesz włączyć światla i sprawdz ładowanie.

u mnie w manualu pisze, ze na zimnym dolna kreska, na ciepłym gorna. Mam troche wiecej.

Na wyłączonym silniku jest z tego co pamiętam 12.4V - akumulator był kupiony miesiąc temu.

Ja bym sprawdził stacyjkę, bo może być strzelona i przerywać obwód zapłonu.  Jak popatrzysz w schemat możesz zobaczyć jak pominąć ją i podłączyć obwód na krótko do testów - z tego co pamiętam trzeba na rozpiętej kostce stacyjki połączyć styki kabli żółto-czerwonych (idący z aku +) z niebiesko-żółtym (obwód + sterowany stacyjką). Za obwód świateł odpowiada czarny kabel.
Ew. można też zrobić obejście stacyjki na kostce przełącznika startu: kable pomarańczowe (2 środkowe w kostce) to zasilanie modułu, a czerwony to sygnał startu - niemniej dalej są jeszcze przekaźniki od czujnika sprzęgła, luzu i stopki bocznej (w zależności od modelu), które mogą jeszcze odciąć to zasilanie - choć jeśli kręci z rozrusznika to raczej nie powinny robić problemów.

Druga możliwość to zwarcie na światłach, które powoduje spadek napięcia, ale to byłoby trochę dziwne, bo obwód świateł zaraz za stacyjką ma bezpiecznik. Sprawdź czy bezpiecznik jest dobry (na czarnym kablu), ew. wyciągnij te, które nie są niezbędne dla zapłonu (o ile dobrze pamiętam to 2 z 3 przy lampie przedniej - ten na czarnym kablu i ten na kablu idącym do lewego przełącznika zespolonego, o ile masz moto sprzed 2003 - potem instalacja mocno się zmieniła).

Sprawdź, czy ktoś nie grzebał w wiązce przy lampie, bo tam łatwo coś popsuć.

Aku raczej bym wykluczył - o ile kondensator (taka pomarańczowa lub czarna puszeczka) jest sprawny LC4 będzie działać nawet bez aku (nie twierdzę, że to zdrowe, ale będzie). Możliwe, że akumulator też jest padnięty, ale raczej jako efekt, a nie przyczyna problemu. Prędzej jak ktoś wyżej sugerował regulator lub stator, który nie daje rady podołać dodatkowemu obciążeniu jakim są światła - ale wtedy aku mające nawet te 12.3 V jednak powinno zapewnić ciągłość działania - zmierz spadek napięcia na aku po włączeniu świateł, lub podepnij równolegle kablami aku samochodowe, aby wykluczyć tą przyczynę.

W swoim LC4 kiedyś wstawiłeem totalnie padnięt aku (podmianka z kumpelą, której padło po zimie - on nie miała kopki) i z kopa moto paliło bez problemu, światła działały, nawet kierunki ;)

Napisz który masz model i rok tej LC4, bo pomarańczowi niemal co rok i model coś tam zmieniali, więc często różni się niuansami.

pzdr, Adam

OK, moto dostało nowy akumulator + obsługa filtra powietrza.

Sprawdzone ładowanie na wolnych obrotach: >14V, przy swiatlach 13,6 a na długich ok 13.

Wciąż jednak możliwa jest praktycznie tylko jazda bez świateł - wtedy wszystko działa poprawnie. Jeśli moto nie zgaśnie po włączeniu świateł, to na pewno zrobi to zaraz po ruszeniu. W poniedzialek moto laduje u szpeca...

Macjek