Temat: Co przerobić na SM - sposób na zimowa nudę?
Jeżdżę drugi sezon na przerobionej WRR250 (na sm) i trochę mi się już znudził ten motocykl.
Chciałbym kupić coś lżejszego i trochę bardziej skocznego.
W R-ce przywykłem, do dość rzadkiego zaglądania do silnika i chciałbym, żeby tak zostało.
Moto wykorzystywane jest w 80-90 procentach na torze (w tym roku ok 1200 km), no ale po bułkę też zdarza mi się podjechać.
Z racji tego, że nie brakuje mi mocy w terenie to chyba nie chce 450 żeby się z tym męczyć, nie wiem czy dobrze myślę?
Szukam czegoś z w miarę odpornym silnikiem, żeby nie remontować go przynajmniej w środku sezonu (żeby pociągnął minimum jeden sezon), nie jestem żadnym wymiataczem, zwykłym amatorem.
Czego szukam? Czegoś z dobrą dostępnością części, co wytrzyma sezon bez remontu, lekkiego i z możliwością wsadzenia antyhoppingu. Może coś podpowiecie?