Odp: Majster128 - kontakt
A powód opóźnienia?
Niestandardowa naprawa, problemy z dostawami czesci (zawory, prowadnice, zabezpieczenia), przerwy w pracy.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Majster128 - kontakt
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A powód opóźnienia?
Niestandardowa naprawa, problemy z dostawami czesci (zawory, prowadnice, zabezpieczenia), przerwy w pracy.
Głowica wróciła! Po 7,5 miesiąca, kilkudziesięciu telefonach i maili oraz interwencji policji.
Wróciła w całości, naprawiona... Zobaczymy czy będzie działać. Mam taką nadzieje.
MOTO-KORN - NIE POLECAM
Ta głowica wygląda jak szlifowana szlifierką kątową czy mi się wydaje? Jeśli tak to spoko zrobiona...
Noe, ladnie splanowana, tylko ma dziury pewnie po poprzednich wybuchach silnika...
Jeden z ziomkow co ma ktma 350 poleca zaklad w Lomiankach. Podobno dokladni i terminowi. To samo chyba w bross racing, chyba, ze sie popsuli...
Ayahuasca napisał/a:A powód opóźnienia?
Niestandardowa naprawa, problemy z dostawami czesci (zawory, prowadnice, zabezpieczenia), przerwy w pracy.
No cóż, oby służyła :)
TheWanted868 napisał/a:JacekL napisał/a:Nie, w Lusławicach koło Zakliczyna koleś ogarnia.
Oddałem silnik temu co polecales, jeszcze nic zbytnio nie wiem co z silnikiem poza częściami jakie są potrzebne ale kontakt bez problemu, konkretnie
Ktm 350?
Jak zapłacisz to napisz mi ile i pojadę po swoją prowizję :D
Lc4 640,to poleciles mi go bo macie jakiś układ między sobą? :D
JacekL napisał/a:TheWanted868 napisał/a:Oddałem silnik temu co polecales, jeszcze nic zbytnio nie wiem co z silnikiem poza częściami jakie są potrzebne ale kontakt bez problemu, konkretnie
Ktm 350?
Jak zapłacisz to napisz mi ile i pojadę po swoją prowizję :DLc4 640,to poleciles mi go bo macie jakiś układ między sobą? :D
Jakby tak było to musiałbyś z 5 wypłat przygotować :D
TheWanted868 napisał/a:JacekL napisał/a:Ktm 350?
Jak zapłacisz to napisz mi ile i pojadę po swoją prowizję :DLc4 640,to poleciles mi go bo macie jakiś układ między sobą? :D
Jakby tak było to musiałbyś z 5 wypłat przygotować :D
Jeśli mówimy o najniższej polskiej krajowej 2015 to gdzieś tyle szykuje :D
Czas i na mój post w tym temacie.
Ayahuasca napisał/a:A powód opóźnienia?
Niestandardowa naprawa, problemy z dostawami czesci (zawory, prowadnice, zabezpieczenia), przerwy w pracy.
Powyższy cytat przedstawia powody opóźnienia realizacji usługi.
Zawsze realizowałem i realizuje naprawy tak, aby uzyskać najlepszą możliwą jakość.
Nadal prowadzę działalność jednoosobową, aby tę jakość osobiście zapewnić i nie polegać na podwykonawcach i pracownikach, którym chce się bardziej lub mniej.
Ma to jednak jedną wadę. W przypadku, gdy z jakiegoś powodu nie mogę pracować, to tworzą się zaległości nie do nadrobienia. Wyjścia w takim przypadku są dwa. Zwrot klientowi nienaprawionych części (lub naprawionych po części), albo wydłużenie czasu realizacji.
Klient od tej RMZ ani jeden raz w rozmowie telefonicznej, smsie lub mailu nie powiedział, aby odesłać mu głowicę w stanie niedokończonej naprawy.
Zamówiłem u swojego dostawcy zawór, prowadnice zaworowe i zabezpieczenia. Po ok 3 tyg. dopytywania się o zamówienie, które podobno było w realizacji i trzeba poczekać, okazało się, że nikt tych części u nich nie zamówił. To było czekanie na nic. Po tym czasie oczekiwania w końcu zamówiono części już na prawdę. Po ok. 2 tyg oczekiwania zamówienie dotarło niekompletne. W tym momencie zmieniłem dostawcę oryginałów suzuki.
Po zamontowaniu oryginalnych prowadnic okazało się, że otwory pod prowadnice są bardzo niewspółosiowe z osią gniazd. Zawór siadał na gniazdo opierając się z jednej strony. I tu zaczyna się trudna i niestandardowa naprawa wyosiowania otworów pod prowadnice z osią gniazd. Świeżo zamontowane prowadnice poszły w kosz (prowadnice są jednorazowego montażu). Ok 70 zł/szt, który to koszt pokryłem ja. Do "złapania" osi obróbki (czyli osi gniazda), musiałem wykonać specjalne narzędzia, które służą do osiowania otworów prowadnic tylko do tego modelu głowicy. Wreszcie jest ustawiona właściwa oś obróbki, można zaczynać skrawanie. Chcąc po części zrekompensować klientowi czas oczekiwania, postanowiłem nie obciążać go kosztami osiowania otworów prowadnic, a czas poświęcony na tę operację był ogromny. Klient zapłacił jak za zwykłą wymianę prowadnic. Do powiększonych i wyosiowanych otworów pod prowadnice, wykonałem odpowiednio pasowane prowadnice zaworowe.
Do tak wykonanej usługi dodałem (jak zawsze) pisemną, bezterminową rękojmię (dożywotnią) na poprawność wykonanych usług i poprawność doboru części. Jako kolejną symboliczną rekompensatę czasu realizacji, wykonałem gratis modyfikację komory spalania o wartości 120 zł
Oczywiście za czas realizacji jestem odpowiedzialny, ale mimo trudności jakie wystąpiły w tym czasie, właściciel otrzymał głowicę, po naprawie otworów pod prowadnice zaworowe (nie były osiowe z gniazdami). Nie znam warsztatu, który by się podjął tej naprawy. Do tego trzeba było wykonać narzędzia przydatne tylko do tego jednego modelu głowicy.
Farsa z policją była bardzo dziwna, gdyż właściciel przez cały czas oczekiwania ani razu nie powiedział, aby odesłać głowicę w stanie nienaprawionym. Co ciekawe policjant zaczął od zadania pytania, czy mam wystarczające kompetencje do naprawiania takich rzeczy.
Technik Mechanik
Inżynier Mechaniki i Budowy Maszyn - specjalizacja: Silniki Spalinowe
Magister Transportu - specjalizacja: Mechatronika i eksploatacja pojazdów samochodowych
Naprawiam silniki Cross, Enduro i Supermoto od 2009r.
Hmm chyba mam.
Po nałożeniu się na siebie wszystkich w.w. trudności czas realizacji nie mógł być zadowalający.
Osoby, które długo czekały na realizację lub otrzymały z powrotem paczki bez naprawy, ponownie przepraszam.
Z punktu widzenia czasu mogę śmiało powiedzieć, że robiłem wszystko co mogłem, aby jak najszybciej wywiązać się ze zleconych napraw i absolutnie nie zmniejszyć jakości naprawy.
Niestety, życie to nie bajka. Nie zawsze jest miło łatwo i przyjemnie.
Oby już nigdy nie pojawiły się podobne okoliczności.
Życzę Wam dużo zdrowia i setek bezawaryjnie przejechanych motogodzin.
Pozdrawiam
Kamil Kornasiewicz
Brawo! Gdybyś nie był winny to już byś dawno zapomniał o sprawie.
Cienki jesteś jak wafel, przez to wszystko nie stać Cie było na dwa słowa przez telefon i symboliczne “przepraszam”.
Nie mówie o robocie, bo motocykl chodzi do dziś. Chodzi tu o samo podejście.
Nie zostawiam niewyjaśnionych spraw.
Myślę, że wszystko zostało już powyżej wyjaśnione.
Życzę długiej eksploatacji.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Majster128 - kontakt
Wygenerowano w 0.040 sekund, wykonano 83 zapytań