Temat: husqvarna-sm-610-supermoto co o niej sądzicie?
Chodzi mi o opinie dot. sprzętu z tej aukcji: [url]http://moto.allegro.pl/husqvarna-sm-610-supermoto-i1199729402.html[/url]
pzdr
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » husqvarna-sm-610-supermoto co o niej sądzicie?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Chodzi mi o opinie dot. sprzętu z tej aukcji: [url]http://moto.allegro.pl/husqvarna-sm-610-supermoto-i1199729402.html[/url]
pzdr
Ja może napiszę ogólnie o modelu. Problemem w nim jest słaby kosz sprzęgła (padają sprężyny amortyzujące i dzwonią) - używanego praktycznie nie da się kupić. Mocowo podobne do LC4 (ostrzej reaguje na gaz z racji gaźnika mechanicznego, ale do LC4 też da się taki sam wsadzić), troszkę lżejszy, dużo pali (powyżej 6l). Korbowody żyją dłużej niż huskach "bezpompowych", ale też potrafią paść ( ok. 1000zł korba + rozbiórka silnika) - na pewno częściej niż w LC4. Olej też trzeba mieniać częściej, generalnie droższe w utrzymaniu, ciężko o części silnikowe (sporo z nadwozia pasuje od "zwykłej" TE610 - jakbyco dzwoń podpowiem co i jak).
Jak dla mnie to krok wstecz, ja zmieniałem huskę (fakt, że bez rozrusznika) na LC4. No ale ja mam uraz do TE610.... ;)
Fakt, że dokładnie takiego modelu nie miałem, ale jak sprzedawałem huskę dzwonili i posiadacze takiego wynalazku, więc była okazja pogadać...
pzdr, Adam
P.S. Ex-Twojego kata już rozebrałem do gołej ramy, trochę ciekawostek wyszło.
Tomek kup taki moto żebyś więcej jezdził a mniej pieniędzy wydawał na naprawy bo widze że pchasz sie znowu w jakąś wyjebke.
Tylko nie DRZe, to jest dla lamerow :P
Dzięki za informacje :) To co mogę kupić mocowo podobnego do lc4 lub huski, a mniej awaryjnego i tanszego w eksploatacji?
golfa 1.9 diesel ;)
Ja tam nie narzekałem na awaryjność KTM. Nie ma co się napinać i słuchać przesądów. Możesz kupić husaberga do którego się nie będziesz dotykał a możesz kupić DR-Z w której co chwila będzie się coś pieprzyło. Crazy miał huskę i był zadowolony. Dragilla też miał huskę ale urwało mu pół silnika bo źle wcisnął guzik rozrusznika ;) Żeby było śmieszniej to ta sama huska, ale pewnie opinie już zupełnie inne. Kupuj więc co Ci się spodoba i będzie w dobrym stanie a potem już tylko miej nadzieję, że poważniejsze awarie Ci się nie trafią.
Gdybym kupił co mi się podoba,to pewnie byłby to jakis KTM exc np. 250. Pytanie tylko jak drogie jest użytkowanie takiego sprzęta
Dzięki za informacje :) To co mogę kupić mocowo podobnego do lc4 lub huski, a mniej awaryjnego i tanszego w eksploatacji?
Możesz kupić wszystko co jest dostepne na rynku po wcześniejszym sprawdzeniu sprzeta przez jakiegoś mechanika bo wiem że raczej sam nie ogarniesz napraw ;) . Pogadaj z Gienkiem on ma znajomego "Arek" pracuje w yamasze na połczyńskiej i podobno zna sie na dobrze mechanice. Zapłacisz 100 za oględziny czy więcej ale bedziesz mniej więcej wiedział czy kupować czy nie. A rozje...ć może sie wszystko i nawet na rundzie próbnej :) Ja jak swoją opylę to też bedę szukał czegoś w ten deseń ale nie drz wersje E :)
Ja zachecam do kupienia 2t tanie remonty sam mam ktm egs 360 i dwusuwa sam zrobisz i sa tanie w utrzymaniu ja mam 3 ksiazki serwisowe to ktm zaleca zmiane tłoka co 6 tysiecy kilometrow ale spokojnie dojdzie do 10tysi.
Najchetniej kupilbym cos takiego i wsadził koła sm [url]http://moto.allegro.pl/ktm-125-exc-six-days-2002-rok-zarej-i1195630772.html[/url]
Hmm... chleje benzynę jak głupie i ma deficyt momentu - mogło by nie mieć "siły" po zamontowaniu ciężkich kół SM, a na pewno po LC4 nie zapewniało by odpowiednich wrażeń.
LC4ka była takim moto "po środku" - niezłe osiągi (choć waga spora) przy umiarkowanym jeszcze serwisie(choć dobrze umieć samemu grzebać). Z tańszych w eksploatacji i słabszych (mocowo) masz DRZ i przeróbki japończyków typu XT, TTR, XR, a z drugiej strony wyczynowe (zdecydowanie droższe w utrzymaniu) ale fajnie jeżdżące 450tki, 525, 2T, XR650R itp.
Moje propozycje:
[url]http://allegro.pl/yamaha-ttr-600-supermoto-tt-600-r-i1193981035.html[/url] - dosyć lekkie, mniej zjadające serwisowo niż LC4, moc porównywalna
[url]http://allegro.pl/honda-xr-650-r-xr650r-xr650-sm-supermoto-r2-i1206345846.html[/url] - sporo lżejsze, mocniejsze, ale drogie w utrzymaniu (olej, zawory co 1kkm, tłok 30kkm)
[url]http://allegro.pl/honda-xr-400-1998r-sm-supermoto-nie-xt-tt-600-i1209999001.html[/url] - sporo lżejsze, mniej mocy, ale dosyć tanie w utrzymaniu
[url]http://allegro.pl/listing.php/search?string=mz+baghira&from_showcat=1&category=0&change_view=1[/url] - dosyć ciężkie (może ciut więcej niż LC4), z 7-10koni słabsze, ale technicznie bezproblemowe i tanie w eksploatacji
[url]http://otomoto.pl/ktm-lc-gs-620-lc4-M1511869.html[/url] - cóż, model znasz ;), ten będzie lżejszy i ostrzejszy niż Twoja była 640.
Przy okazji powiem, żebyś się nie sugerował mocno zawieszeniem enduro, bo fabryczne LC4 SM z 2000r ma DOKŁADNIE TAKI SAM zawias jak wersja enduro (łącznie z domyślnym strojeniem) - czyli do tej pory latałeś na zwykłym, enduraśnym zawiasie.
Warto samemu grzebać w sprzęcie - sporo można na tym sporo zaoszczędzić, a przy okazji wiadomo co i jak ze sprzętem (ino kwestia czasu i "umiania" - czyli też czasu).
pozdrawiam, Adam
fxrider wielkie dzięki za informacje! Teraz o wiele łatwiej będzie mi zaplanować zakup :) Pozdrawiam
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » husqvarna-sm-610-supermoto co o niej sądzicie?
Wygenerowano w 0.030 sekund, wykonano 77 zapytań