1

Temat: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Cześć,
zastanawiam się nad powrotem do motocykli i nad kupnem na pierwszy sezon supermoto.

W okolicy Trójmiasta znalazłem ten egzemplarz:
[url]https://www.olx.pl/oferta/ktm-lc4-620-supermoto-okazja-CID5-IDpBOLd.html[/url]

Czy moglibyście rzucić proszę okiem i napisać czy coś Wam się niepokojącego rzuciło w oczy? W weekend spróbuję podjechać je zobaczyć.

Dzięki,
Kuba

2

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Miałem, fajny sprzęt (optymalny żaden wytrysk). Delorto w tym wypadku daje radę i jest fajna reakcja na gaz. 6900 to zbyt dużo. Taki zabytek kupiłem w okolicach 3tyś. na behrah nawet dostałem taką instrukcję obsługi z Austrii jak na foto.

3

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Pw

4

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Fajna sprawa, bo ma rozrusznik. Jak gaźnik dellorto jest już rozklekotany, to możesz mieć problemy z odpalaniem. Ja miałem w 400 z 1996 roku, ale tam nie było el. rozrusznika, tylko kopajka. Wyobraź sobie jak wyglądałem po kopaniu dziada : D Sprzęt bardzo fajny, miło wspominam. Tutaj masz obieg oleju w ramie, także według mnie to też na +.  Jak jest faktycznie jak w opisie, to nic tylko lać paliwo i jeździć. Na moje bardzo fajny motocykl. Tylko teraz pytanie, ile za niego chcesz dać, bo to już sam sobie musisz odpowiedzieć prawie 7000 za pełnoletni motocykl. ( nic do tego nie mam ) Ja moją 400 bez el. startera na brudasach też w fajnym stanie i z 1996 pogoniłem za 6000 bez problemu. Więc myślę, że cena 6.500/6300 to taka, którą można za niego dać ( według mnie ) pozdro

KTM 690 SMC

5 Ostatnio edytowany przez Qóba (2017-11-22 21:47:55)

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Wielkie dzięki za opinie - niestety ogłoszenie już nieaktualne. Chyba wstrzymam się do wiosny i po sprzedaży samochodów poszukam SMC 690 ze świeższego rocznika.

Szczególnie, że chcę dla funu chcę to supermoto wykorzystywać zarówno w mieście jak i na Autodromie Pomorze.

6

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

jak dla funu to kup gruza bo wiecej sie na nim nauczysz

7

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

A co? Z SMC 690 nie idzie zrobić gruza?

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

8

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Gruza ze wszystkiego zrobisz. Z tym że SMC kupi za takie pieniądze że się będzie bał wywalić, strzelić ze sprzęgła ogólnie katować. Kupując na początek takie LC4 można się sporo nauczyć bez takich bezsensownych limitów.

9

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Z tańszych znalazłem jeszcze taką opcję:
[url]https://www.olx.pl/oferta/ktm-lc4-660-a2-nie-sm-exc-525-450-rm-dr-kx-xtx-xtr-CID5-IDpWeNR.html#d1b38e1572[/url]

Tylko cholernie daleko z 3miasta..

10

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Ja wiem jedno, albo się uczysz fajnie jeździć albo realizujesz marzenia.
Kupując 660 albo 690 będziesz uważał z kilku powodów, po pierwsze moc, po drugie ich cena. Będzie Ci szkoda tego moto dodatkowo będziesz się go bał.

Kup 620, jest idealne. Zabij to moto i kup później 660 albo 690 mając jakieś pojęcie o jeździe na SM.
Ale to z mojej perspektywy wszystko, sam nie wywaliłbym pieniędzy rzędu 15-20k na pierwsze moto bo wiem że bym uważał. Jazda torowa na SM jest mocno kontaktowa jeśli chcesz się czegoś nauczyć, chyba że chcesz latać czasy rzędu 1min. na Kisielinie to spoko 690 albo 660 będzie OK bo takie czasy robią jadąc spokojnie na turystykach.

11

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Spoko, dzięki za radę - będę przeglądał ogłoszenia i zobaczymy co się trafi. Przerwę od moto mam około 6 lat... wcześniej był ZXR 400, NSR 125 i KX 80 (crossówka), także rzeczywiście może lepiej się rozejrzeć za czymś tańszym i słabszym.

12

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

W 690 zmienisz sobie mapę i będzie słabszy, żeby nie powiedzieć dramatycznie słaby.
A tak na serio to pewnie że tańszy sprzęt mniej blokuje łeb, ale też zależy komu. Poza tym supermoto dość dobrze znoszą gleby. Przy świeższym sprzęcie trochę trudniej jest się wpierdolić na minę, tym bardziej, ze SMC 690 nie jest wyczynowo wysilony.
Zatem co kto lubi. Kupuj i zapierdalaj. Byle się nie psuło co chwilę.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

13

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

A może EXC 400 ? .Fajny ,mały i wytrzymały .Na tor w Pszczółkach powinien być ok.Ja mam Lc4 "wychuchane",i tak jak piszą wcześniej ,czasami mam strach że go zniszczę.Do tego lc4 w porównaniu do  EXC to już dosyć spore moto biorąc pod uwagę wymiary.W pomorskim widzę że jest jakieś EXC 450 i 520 .Co prawda na kołach enduro ,ale zawsze można przełożyć.Jednak w przypadku tych moto radził bym już poczytać trochę o eksploatacji ,zresztą w przypadku Lc4 także .

Jawa 50 Mustang 79'-->Kawasaki ER -5 '01 -->KTM 640 LC4 SM full Akra BRaaappp

14 Ostatnio edytowany przez Dzinkss (2017-12-10 16:24:59)

Odp: KTM LC4 620 SM, 1998 r., Miastko - ocenicie?

Śledź1243 z forum ma na sprzedaż lc4 2004 lub 2005r. Spróbuj do niego. Lepiej kup słabszy, wykorzystasz go w pełni, jeżeli szybko Ci zabraknie mocy to z łatwością go odsprzedaż. Nauczysz się dobrych nawyków bo za mocny może stworzyć Ci blokadę na głowie, zaczniesz jeździć „sztywno” i tylko się zniechęcisz, słabszy zawsze daje kierownikowi margines błędu, czas na reakcje, dobre nawyki. Nad dzikusem to już wszystko jest na głowie kierownika który musi panować nad tym co się dzieje i się nie zastanawiać bo inaczej taki dzik zrobi z Ciebie sieczkę zanim zdążysz jakkolwiek zareagować. Pozdro

LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650