Pomoc w kupnie :) KTM 690 sm vs Suzuki DRZ (Strona 2 z 3)

Dzięki, czyli nie taki straszny ten diabeł :) Cenowo moto też nie wygórowane, na forum ktoś sprzedawał zwykłego sm w cenie 140000. Zadzwonię do tego pole position zobaczę co oni powiedzą, jak wszystko będzie ok to jadę kupić moto. Jeżeli ktoś da linka do tematu co trzeba koniecznie sprawdzić w 690 przed kupnem będę wdzięczny. Niestety w pracy jestem i nie mam czasu szukać co i jak.

ja swojego bialego bede wystawial chyba w nastepnym tyg jak cos

Zagadaj z chłopakami z Poleposition, pomogą Ci w ocenie motocykla za niedużą kasę, a będziesz pewniejszy co jest do zrobienia. Ja nie miałem możliwości sprawdzenie u nich sprzętu przed zakupem, bo ściągałem R'kę spod Szczecina, ale od razu po powrocie wstawiłem moto do nich.

Zwróć jeszcze uwagę na zawieszenie. U mnie akurat była zacięta regulacja tłumienia odbicia tyłu (jest na dole tuż przed kołem) co podobno często się zdarza w tych modelach. Po skompresowaniu, zawias z tyłu bardzo powoli wracał do góry.

Do negocjacji ceny zobacz też stan klocków, opon (bieżnik oraz DOT), łańcucha, itd.

Wymiana jednej dźwigenki z regulacją zaworów w moim przypadku była 580, serwis zawieszenia przód/tył 1200.

Nie zle. Do dźwięku silnika się przyzwyczaiłeś?

Przy większym, grubszym serwisie radzę zmienić dźwigienki zaworowe. Wiesz dlaczego poprzedni motor wyzionął ducha przy 15 tys km?

A wyświetlacz biegów, do czego? 2 tygodnie jazdy i po obrotach się nauczysz na którym biegu jedziesz. Sam się nad tym zastanawiałem na początku, teraz to zbędne.

I jeszcze w pole position mówili, że to nie chodzi o same dzwigienki zaworowe, a łożyska na nich które się psują. Już nie wiem o co w tym chodzi

Łożyska się psują swoją drogą, ale dzieje się też taki obraz błędu:

Nie chcę Cię straszyć, ale nawet po wymianie samych łożysk takie rzeczy się zdarzają, ludzie tylko przestrzegają, że taniej jest dmuchać na zimne.

Ale, może akurat Twój tego nie doświadczy, więc nie będę psioczył ;p