Ciekawe motocykle na allegro/ebay (Strona 803 z 891)

[url]https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-wr-ID6yQzzX.html[/url]

A takie cuś?   Na pierwszy rzut oka podejrzane wydaję się to, że daty zdjęć zostały zamazane.

Radzę się newet do tego nie zbliżać...... znam Moto bardzo dobrze aż za dobrze

Co wy się spodziewajcie w tej cenie

Koso twój to już dokładnie tak samo jak mój chodzi. I nawet jest to takie cykanie, które bardzo ładnie słychać. Mój od początku tak cykał, ale tylko na wolnych obrotach. Jak manetką ruszysz to cykanie znika.

hmmm zacznę od początku....
byłe moto mojego kumpla, sam byłem z nim to kupic, od razu kręciłem głowa zeby tego nie brał wszytko połamane luzy na wahaczu amor tył leje sie, tracze złom, rozrusznik nie dział, szprychy luźne.....itp(mógłbym wymieniać godzinami) ogóle moto bardzo bardzo..... zniszczone, po odpaleniu wali dymem na biało koles mówi ze stała rok i ma tak ma byc, moze przy pierwszym odpaleniu, przejechałem sie ale dymem walił jeszcze gorzej lecz nie ukrywam pracował ładnie, powiedziałem wprost do kumpla ja bym tego nie brał złom totalny, niestety uparł sie i to wziął, wracając do domu na kołach cały w oleju wróciłem... z odmy aż się lało.....
latał tak rok co jazda dwie setki oleju nic nie dokładane do moto, zasłonę dymna dawała za sobą coraz większa smród oleju niemiłosierny, pozniej oddał do mechanika z tego co wiem tłok, zawory, łańcuszek, łożyska na wale itp zmienił i chyba korbę, niestety oddał to to mechanika który nigdy nie miał z takim motocyklem styczności, bo tanio i blisko, z tego co wiem miała problem z paleniem po remoncie nie mogli nawet kapnikiem tłoka przewalić, jakoś to odpalili wyregulowali wracajac do domu od mechanika trzask silnik stoi....... łańcuszek sie urwał, myślę ze był zle ustawiony rozrząd, mechanik zrobił to na swój koszt a co robił konkretnie nie wiem....., kumpel to odebrał jakoś to jeździło ale z tego co mi mówił bardzo słabo, nadal troszkę oleju brała, co w wr 450 jest dziwne, od zmiany do zmiany powinno być tyle samo, pozniej moto trafiło do mnie brak iskry, porostu moto padło podczas jazdy, z tego co sie okazało mechanik nie dokręcił śrub w kole zamachowym i roztrzaskało cały stator, przy rozbieraniu wyszło ze moto miało spawane kartery przy wałku zdawczym, najwidoczniej komus strzelił łańcuch...., zrobiłem i wystawił to od razu stała z rok nikt tego nie chciał, ktos to kupił chyba za 7000 lub 7300 po sprzedaży okazało sie ze jakiś problem z zarejestrowaniem chyba nie było ciągłości w oc i w umowach sprzedaży(nie wiem nadal jak oni to zarejestrowali), po fakcie dowiedziałem sie ze kupił to jakiś młody chłopak który przejechał za tym cała Polskie z ojcem, mieli tego nie brać ale ojciec powiedział ze nie będzie już wracać z pustymi rękami a syn go cały czas meczy o moto i chce mieć już spokój :D

To tak na szybko i w skrócie.......

Mój chodzi podobnie, dźwigienki i łańcuszek będzie w tygodniu, to nagram porównanie przed i po.