Odp: wr 250x projekt
Kolega kik-man z forum robi. Obecnie kiepsko z czasem u niego.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » wr 250x projekt
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Kolega kik-man z forum robi. Obecnie kiepsko z czasem u niego.
Chyba coś nie tak było z tą świecą :D, poszła nowa.
Pierwszy duży przegląd silnika po kupnie moto za mną, pełen serwis zawieszenia + regulacja zaworów.
Update foto.
Siemanko,
wjechała stalowa rura fi 56 co ciężko ją było po schodach wnieść :D
Pręt fi 20, głównym celem było to żeby tak go zaprojektować żeby moto podczas gumy nie poleciało centralnie na plecy, no i założenia zostały spełnione. Jeśli chodzi o kładzenie tam stopy i wyrywanie na koło to też się będzie dało, ale jakby było ciut większe ucho byłoby lepiej. Mi jednak zależało na minimalizacji i wyglądzie.
Uchwyt ocynkowany galwanicznie. Dodatkowo jest za co złapać i przesunąć motocykl bez zbytniego manewrowania. Na plus też jest to, że więcej będę mógł zabrać podręcznego bagażu na tył bo się linia trochę wydłużyła :)
Robotę uważam za udaną, mnóstwo czasu i prób żeby to dopasować sensownie i żeby się wstrzelić w ramę...
Jakie są warte zrobienia mody żeby zabezpieczyć motocykl przed kraksą podczas stuntu? Wydechu nie ma sensu puszczać pod siedzeniem, za dużo roboty, słabe chłodzenie i bardziej się będzie brudził. Myślałem, żeby go osłonić jakimś uspawanym metalowyn tworem, jeszcze koncepcji nie mam, ale pasowałoby się za to wziąć. Co prawda akrap nie jest najbardziej wysuniętym elementem, ale różnie to bywa.
Chciałem go opasać wężem i opaską zacisnąć w środku, ale to nie przejdzie bo wydech się okropnie grzeje. Wczoraj zdjąłem db killera z myślą, że się będzie mniej grzał, ale nic z tego, w dodatku ludzie na mieście stawali w miejscu i patrzyli się do góry bo myśleli, że jakiś myśliwiec leci :O Za głośny bez db killera. U mnie na dzielni przejdzie, ale w Warszawie na przejażdżkach po mieście od razu by mnie zhaltowali...
Może watą nabić go? Przy takiej operacji wyjmuje się tylko wkład z tłumika? Nie mam doświadczenia jeszcze, dopiero się uczę.
P.S Zastanawiam się czy ładować od razu hand brake czy uczyć się kontrolować nożnym, w nożnym jest kiepsko bo już mam na maksa opuszczony pedał i nadal jest za mało, musiałbym przerobić jakoś te elementy pośredniczące, ale to i tak tańsze rozwiązanie niż cały hb :)
Pozdrawiam i czekam na opinie.
Apropos stelazu ktory zrobiles to jesli nie sluzy do trzymania nogi to wolalbym stluc lampe i mniej pokrzywic subframe
Jak ten atrapowicz z aliexpres sie sprawuje? Mysle o zamontowaniu takiego do DRZ.
Jak ten atrapowicz z aliexpres sie sprawuje? Mysle o zamontowaniu takiego do DRZ.
To jest chyba oryginał :D
Apropos stelazu ktory zrobiles to jesli nie sluzy do trzymania nogi to wolalbym stluc lampe i mniej pokrzywic subframe
Nie ma opcji żeby ramę zgiąć. Chyba, że by się odwalało jakieś akrobacje i bóg wie co. Myślę, że bez footbara prędzej zegniesz ramę niż z nim.
Akrap jest oryginalny.
Masz wieksze przelozenie przy glebie tzn dzwignie. Poucz sie latac najpierw. Na glebe nie zrobisz zabezpieczen calego moto a wr sie nie psuje przy glebach wyjsciowo ;) w sensie krzywda jej sie nie stanie jak polecisz do tylu
Ok, niechaj będzie, na zdjęciach może się wydawać, że nie jest to mocne, ale tak nie jest. To jest zdrowo dokręcone i przede wszystkim mądrze. Dodatkowo w każdym miejscu w punkcie styku stelaża i ramy idealnie jest spasowane tj. obie powierzchnie ściśle przylegają co zapewnia nie miejscowy, ale zrównoważony na szerszej powierzchni nacisk na ramę.
Lepiej wywalić te cudawianki slidery przy silniku?
Wydech psiuna jakiegos wsadź co nie szkoda i tyle. Dekle zabezpiecz i chyba nie ma co jakichś a'la klatek zakładać skoro sprzęt z natury jest wytrzymały. Nie patrz na aspekt wizualny tylko montuj hb, stunt i tak przeprostuje tą ładniutką wr-ke;)
Czemu tak piczowato obkręciłeś przewód hamulcowy wokół lagi? Zrób porządnie zanim glebę zaliczysz przez zablokowaną kierownicę.
Wierz mi. Za młodu wyglebiłem się kolegi motorem, bo ten źle przeciągnął linkę gazu.
ha co ma piernik do wiatraka,
Też uważam że kiepsko rozwiązane poprowadzenie przewodu ale to chyba oryginał nie?! :P
No właśnie nie oryginał. Na jesieni był na serwisie zawieszenia i tak mi pacany założyli. Już się nie czepiałem tego. Za jakiś czas będzie stalowy oplot więc wtedy się zdemontuje.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » wr 250x projekt
Wygenerowano w 0.057 sekund, wykonano 84 zapytań