Kilka pytań odnośnie sm (yamaha xt660)

Zaczynając od samej XTX ,to pewnie jak już sam gdzieś przeczytałeś, raczej motocykl który wygląda jak supermoto ,ale tak do końca nim nie jest .Jeżeli niczym innym wcześniej nie jeździłeś to jednak może być całkiem dobry wybór(koszty utrzymania ,wygoda ,moc -jak na początek). Możesz jeszcze poszukać DRZ 400 ,albo ewentualnie KTM 640 myślę że w kwocie do 9tyś z czarnym silnikiem.W przypadku KTM jednak koszty utrzymania mogą być trochę wyższe i to już jest moto któremu bliżej do typowego SM.Uważam że lepiej kupić XTX ,bądź DRZ i zobaczyć jaki klimat bardziej odpowiada.Kiedyś rozmawiając z znajomym handlarzem na temat moto z zagranicy powiedział że się opłaca ale,tylko takie z lekkim uszkodzeniem np.ułamana owiewka itp.Takie tzw."igły" są nawet droższe niż u nas.Ja sam kupiłem kiedyś motocykl po szlifie( z zagranicy),wiedziałem że sam wszystko ogarnę.Pojeździłem 2 sezony ,sprzedałem i jedyne co mi się nie zwróciło to chyba OC , paliwo i wymiany oleju.Tak więc ten zakup był naprawdę udany.

MZ 660 Baghira podobne osiągi i serwis, miałem MZ i polecam. Kuloodporny silnik, sucha miska, ten samo silnik co w XTZ 660/Raptorze 660 i wielu, wielu innych, także nie ma problemu z częściami, stalowy oplot w serii, troche ciężki bo ok 160-170kg jak xtx.
Kumpel miał w tym samym czasie xtx'a to MZ szła lepiej i paliła sporo mniej pomimo tego, że była zasilana gaźnikiem, a nie wtryskiem jak to jest w xtx'ie. Także jakbyś znalazł jakiś zdrowy, oryginalny egzemplarz, to śmiało, mowa zarówno o MZ jak i XTX.

Szukaj drz, xtx nie jest typowym supermoto, oczywiście moje subiektywne zdanie.

Tak jak w twoim przypadku XTX był moim pierwszym "dużym" moto, wcześniej tylko piździki. Przez pierwsze miesiące mocy było aż za dużo, niestety po dłuższym użytkowaniu fajnie gdyby miał te kilka koni więcej. Do miasta zajebista sprawa, w trasę też da rade, aczkolwiek po 80 km już dupsko bolało. W delikatny teren też od biedy można się wpieprzyć. DRZ za +-9k zł nie dostaniesz, a lc4 będzie mocno zmęczone życiem. Motobanda nakręciła odcinek o XTX, jako użytkownik mogę potwierdzić co mówią.

Swoją drz sprzedałem za niecałe 10k a na pewno złomem nie była, xtxa miałem również i do miasta wolę drz, szczerze to jak się przejechałem drz to żałowałem zakupu xtx więc najlepiej jakbyś się przymierzył do obu moto

Nie pali mi się do kupna motoru już na chwile obecną. Aktualnie na okrągło praca, a wieczorami i tak jeszcze trochę czasu będzie ciemno. Tak do kwietnia-maja dobrze by było kupić coś. Mieszkam w miejscu gdzie więcej jest dróg pobocznych, dużego miasta w pobliżu nie ma, Wiec motor ma służyć do posmigania po takich drogach. przejechania się dalej do miasta ale tylko i wyłącznie w celach rekreacyjnych. Jeździć na kole nie zamierzam. Wiec chyba bardziej odpowiada tu coś właśnie w stylu a'la sm. Wygodniejsze chyba powinno być? Czy można wyrwać jeszcze coś w podobnej cenie do xtx i fmx?
Rive, mógłbyś podrzucić link jeśli masz wystawione moto na necie?
FMX w porównaniu do XTX, który sprawuje się lepiej?