Jakkolwiek Levis mówi w dziwnym i nie zrozumiałym stylu, to jednak nie mogę się nie zgodzić, że 30zł za 15min, to trochę gorzej niż rok temu 30zł za godzinę. 150 za dzień, a 150 za 8 sesji po 15min- no jest różnica.
Ok jest jak jest, trzeba z tym żyć. Od tych 30-150zł nie zależy, to czy przeżyję do końca miesiąca czy nie. Przecież gdyby tak było nie pchałbym się w "drogi" sport.
Podział na grupy jest jak najbardziej potrzebny, bo z pitami nie da się jechać bezpiecznie.
Nie dziwię się też, że MP się cieszy, bo ma prawie pusty tor (koło 10-15 zawodników) - też bym się cieszył.
W PP/ amator nie jest już tak kolorowo bo może się okazać, że nie starczy pojemności toru (32 motocykle pojemności)- będzie ciasno.
Kwestia czy taki podział jest "najlepszy" czy nie lepiej rozbić to już na 4ry grupy. PP/MP/AMATOR/PIT.
I wtedy w jednej godzinie są 4ry sesje.
Pozdrawiam,
Piotrek