Temat: Kawasaki Z1000 2004r. Polski salon
[url]http://allegro.pl/kawasaki-z1000-2004r-polski-salon-bezwypadkowy-i6283568744.html[/url]
Motocykl godny uwagi jeśli ktoś szuka niedrogiego litra. Cena do negocjacji.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » Kawasaki Z1000 2004r. Polski salon
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[url]http://allegro.pl/kawasaki-z1000-2004r-polski-salon-bezwypadkowy-i6283568744.html[/url]
Motocykl godny uwagi jeśli ktoś szuka niedrogiego litra. Cena do negocjacji.
Szukam i juz bym jechal go ogladac tylko czasu brak na wycieczke do wwy... Kilka sztuk ostatnio ogladalem i masakra znalezc cos pewnego
Kupuj w ciemno. Będzie Pan zadowolony ;)
Up. 12000 zł.
Ja swojego sprzedawałem prawie rok, pierwszy kupiec przyjechał i zabrał, także powodzenia :D
Znajomy sprzedaje dużego zetora w bardzo ładnym stanie i tez nie ma zainteresowania. Dziwna sprawa...
Hehe jest nawet tutaj na forum prawdopodobnie najwyzszy tester motocykli ktorego widac w artykule :)
Poważnie? Kto taki?
Up. 12000 zł.
No widzisz nie moglem sie dodzwonic i pisalem sms a bylem niedaleko i chcialem Ci ho zabrac :)
Sms właśnie doszedł. Musiałem zresetować telefon bo coś się zawiesiło. Niefart.
Znajomy sprzedaje dużego zetora w bardzo ładnym stanie i tez nie ma zainteresowania. Dziwna sprawa...
Wg mnie nie taka dziwna. Litr bez owiewek to taki sprzęt właściwie do niczego...
W mieście opieradala 10+L, jest cięższy od jakiejś Vki czy 600cc, więc trudniej manewrować.
W trasie za to mocy nie brakuje, ale bez owiewek, to powodzenia żeby utrzymać się za byle jakim sportem z owiewkami.
Także, wizualnie zajebisty, silnik spoko - jak ktoś chce używać motocykla okazjonalnie to terrorów na mieście, to się nada, ewentualnie ktoś lubi nakedy i jeździ turystycznie :D
Kilku moich znajomych przez to przeszło i szybko wrócili do pełnych owiewek.
Edd napisał/a:Znajomy sprzedaje dużego zetora w bardzo ładnym stanie i tez nie ma zainteresowania. Dziwna sprawa...
Wg mnie nie taka dziwna. Litr bez owiewek to taki sprzęt właściwie do niczego...
W mieście opieradala 10+L, jest cięższy od jakiejś Vki czy 600cc, więc trudniej manewrować.
W trasie za to mocy nie brakuje, ale bez owiewek, to powodzenia żeby utrzymać się za byle jakim sportem z owiewkami.
Także, wizualnie zajebisty, silnik spoko - jak ktoś chce używać motocykla okazjonalnie to terrorów na mieście, to się nada, ewentualnie ktoś lubi nakedy i jeździ turystycznie :D
Kilku moich znajomych przez to przeszło i szybko wrócili do pełnych owiewek.
A ja mialrm 3szt z1000 i moim zdaniem zajebiste moto do wszystkiego. Uzywalem codziennie na dojazdy do pracy czasami 10km a czasami 50km. Do tego daje duzo fun'u za miastem i nie trzeba tym leciec 200km/h zeby bylo fajnie. Mala owiewka i nawet dluzsze trasy mozna zniesc. Spalanie 6-8l. U mnie taki zet ma lepsze zastosowanie niz przeciskanie sie plastikiem w korkach.
Levis, nie masz racji z tym co piszesz :) Na litrowe nakedy jest duży popyt i są to naprawdę niezłe sprzęty.
Jeśli chodzi o zeta z aukcji sprzedawanego przez The Box'a to polecam w 100%. Znam maszynę i właściciela. Dużo czasu i pieniędzy w sprzęt zostało włożone. Kupiec nie będzie narzekał :) Można jechać i brać w ciemno.
Levis - nakedy to chyba najbardziej uniwersalne i najładniejsze sprzęty. Do tego z fajną pozycją za kierownicą łączącą sport i wygodę. Nadają się i do miasta i w trasę (wystarczy akcesoryjna szyba). A litrowe serducho to tylko atut bo dzięki niemu moto zapierd*** aż miło. Sport z owiewkami na trasę? Chyba tego nie próbowałeś ;) Taki sprzęt nadaj się na tor, ale przez clipony dłuższa jazda wcale nie jest lepsza niż na golasie.
Co do zainteresowania to faktycznie nie jest zbyt duże (nie wiem czemu - może martwy sezon??), ale ja też nie mam jakiegoś parcia na sprzedaż. Jak to mówi mój znajomy - z jednym motocyklem kolekcji nie zbudujesz. Więc póki co mam dwa :D
Kierownik pilotujący zeta w trakcie pionowego lotu w artykule-tescie to Brzozrider. Ja też mialem litrowego Zeta w kolorze pomaranczowym. Wow co to byla za maszyna!. Teraz mam na miasto SV650 ale w porownaniu z kilo Zetem to wstydliwa paniusia :) i jakbym sprzedal SV to kupilbym Zeta
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » Kawasaki Z1000 2004r. Polski salon
Wygenerowano w 0.044 sekund, wykonano 79 zapytań