Odp: Husaberg kompana - FS550 2007
Mały update, dawno nie pisałem, a trochę się działo:)
W zeszłym roku poszedł gwint w napinaczu rozrządu, gwint próbowałem zreanimować sam, ale koniec końców kupiłem nówkę w serwisie.
Po zimie poszedł uszczelniacz w łożysku wałka pompy wody, zaczęło się lać z otworu inspekcyjnego. W trakcie montażu nowego łożyska łożysko trochę się skantowało, pokrywa trochę dostała. Dodatkowo w trakcie montażu pokrywy chyba trochę przeciągnąłem ją na śrubach.
Oto efekty:
Szybki kontakt do hackera i wleciała jego pokrywa (razem z wheephole kitem). Dzisiaj zrobiłem około dwóch godzin, na razie wygląda to dobrze.
Jeszcze w trakcie zeszłego sezonu wspawałem w kolektor gniazdo sondy lambda.
Mieszanka wyregulowana zestawem takim jak ten:
Mały prezencik, który wykorzystam w najbliższą zimę: