Mięknąca klamka hamulca (Strona 2 z 2)

Panowie,
Jest tragedia, jesli chodzi o ten problem co pokazalem na filimikach to był to kolejny problem spowodowany przeze mnie ( za mocno nastawilem regulacje, poza zakresem oryginalnym i tloczek byl caly czas wcisniety). Niestety problem pierwotny czyli mięknąca klamka przy rozgrzaniu pozostał. Wymieniłem pompke na 13 i efekt dalej jest ewidentny. Problem ten nie pojawia się stopniowo wraz z rozgrzewaniem hamulca, tylko bardziej bym powiedział nagle, przy przełamaniu pewnej wysokiej temperatury. Trace już siły i pomysły. Jedyne moje wyjaśnienie teraz to mięknące klocki hamulcowe, chociaz nie pasuje mi że tak nagle miękną.

Sprawdź tarczę czy nie ma jakiegoś bicia.
Być moze już to zrobiłeś ale jeśli nie to rozbierz zacisk, wyczyść i wymyj solidnie wszystko a potem delikatnie przesmaruj i poskładaj.
Ja miałem jakiś kłopot po zimie w Husabergu z przednim heblem - niby działał ale klamka była trochę za miękka. Wiedziałem, że coś jest nie tak... Kombinowałem, odpowitrzałem i dalej dupa. Rozebrałem zacisk, wyczyściłem, złożyłem i dosłownie po dwóch strzałach z odpowietrznika wszystko wróciło do normy i działa jak trzeba.

Klamka ma prawo mięknąć jak hebel sie przegrzeje czyli jak dostanie naprawdę konkretną serię bardzo mocnych hamowań. W normalnych warunkach jeśli masz stalowy oplot i w miarę wydajny hamulec(odpowiedni do motocykla) nie powinna mięknąć.