1

Temat: Rękawice nie na rzepy

Jak w temacie - rzepy praktycznie w każdej części mojego ubioru doprowadzają mnie do szału. Czas na wymianę rękawic (swoją drogą chciałbym doradzić każdemu shime vrs1 - po 10 tysiącach kilometrów wyglądają jakby jeździły 40 lat) i chce kupić coś bez rzepów. Na razie znalazłem tylko rękawice Knoxa z systemem zapięć BOA - znacie jakieś inne modele, które również nie posiadają rzepów?

2

Odp: Rękawice nie na rzepy

Użytkownik napisał/a:

rzepy praktycznie w każdej części mojego ubioru doprowadzają mnie do szału.

Możesz doprecyzować dlaczego?

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

3

Odp: Rękawice nie na rzepy

Generalnie dbam o swój sprzęt i wiem jak dbać o rzepy - nie zostawiać ich odpiętych, czyścić co jakiś czas obie strony. Ale w mojej zbroi dainese musiałem wymieniać już ten główny rzep w pasie trzymający żółwia, w rękawicach rzepy też już nie trzymają i w trakcie jazdy po prostu się rozpinają w nadgarstku. To samo w kurtce modeki - rzepy w trzech miejscach (rękawy oraz mały ściągacz w pasie) są zbyt słabe i też lubią się odpiąć
Tylko ja mam taki problem? ;) Generalnie to raczej wydaje mi się, że sporo ludzi narzeka na rzepy.

4

Odp: Rękawice nie na rzepy

Szczerze? Ja nie znam nikogo kto narzekałby na rzepy. :)
Owszem z czasem się zużywają i nie trzymają jak należy i też tak miałem w zbroi UFO z głównym rzepem. Jednak to naturalne - nic nie jest wieczne. Oczywiście czasem są produkty lepszej czy gorszej jakości. Póki co jednak nic lepszego i wygodniejszego nie wymyślono.
Skóry, kaski czy buty, opony - wszystko się z czasem zużywa, niszczy, rozłazi, wyciera i trzeba wymieniać na nowe. Im intensywniejsza eksploatacja, im więcej przygód i przebiegu tym szybciej...

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

5

Odp: Rękawice nie na rzepy

No widzisz, technologia idzie do przodu i taki na przykład knox używa bardzo fajnego systemu boa:  [url]https://youtu.be/46AJ2ydqtCk[/url]
I takiego właśnie rozwiązania szukam ;)

6 Ostatnio edytowany przez Spidi (2016-04-10 12:22:17)

Odp: Rękawice nie na rzepy

Oczywiście, że świat idzie do przodu przy czym ten system to nic nowego - tego typu rozwiązania już lata temu były stosowane np. motocyklowych butach. Ja bym tego za nic nie wybrał - rzep jest o wiele łatwiejszy i szybszy w użyciu. Nie lubię niepotrzebnie komplikować sobie życia a tym samym prostych i działających rozwiązań. :)
Dobrze jednak, że jest wybór i każdy może znaleźć coś dla siebie...

Trochę z innej beczki ale też o rękawicach i rzekach.
Na początku ubiegłego roku kupiłem dwie różne pary przewiewnych rękawiczek do enduro - obie bez rzepa ale z elastycznym ściągaczem. Wcześniej zawsze miałem tradycyjne zapinane.
Trochę trudniej się wkłada niż takie na rzep ale potem już nic nie trzeba zapinać i można lecieć.
Po sezonie stwierdziłem, że wiecej takich nie kupie i wolę tradycyjne z rzepem. Ot kwestia gustu... Łatwiej je włożyć a potem dokładniej przylegają do nagarstka co ma wiele plusów.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

7

Odp: Rękawice nie na rzepy

Rzep ma swoje wady i zalety ;) Mnie inny niż wspomniany przez Ciebie substytut do głowy nie przychodzi.
W każdym razie ja, nie wdrażając się w szczegóły produktu, widzę więcej minusów w tym rozwiązaniu niż plusów.
Inna sprawa, fakt, że sobie wybrałeś takie rękawice, nie znaczy, że będą Ci odpowiednio leżały na dłoni i może być tak, że będziesz musiał z nich zrezygnować.

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

8

Odp: Rękawice nie na rzepy

Jasna sprawa, zawsze przed zakupem trzeba przymierzyć i przejechać się w rękawicach. Dlatego pytam o alternatywy ;) Shimy są dla mnie bardzo wygodne, ale strasznie szybko zaczęły się pruć, a jednak od topowego modelu rękawic danego producenta powinno się wymagać więcej.

9

Odp: Rękawice nie na rzepy

Shima jest młodą firmą i nawet jej topowe modele nie są lekko mówiąc idealne.
W dalszym ciągu kuleje u nich kontrola jakości w fabrykach w Pakistanie :)

Prawdą natomiast jest, że w tej cenie VRS jest rękawicą, która zapewnia bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa i trudno im znaleźć konkurencję w takim budżecie.

Ja nie kojarzę innych rękawic z rozwiązaniem innym niż rzep. Sam w tym sezonie zainwestowałem w rękawice z wyższej półki cenowej, mam nadzieję, że się nie zawiodę. Jeszcze nie miałem okazji potestować ale postaram się podzielić opinią.

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

10

Odp: Rękawice nie na rzepy

Przy okazji jak już jesteśmy przy rękawicach...
Lata ktoś, w krótkich rękawicach na SM?
Jakie modele polecacie?

Oczywiście mam na myśli rękawice typowo do SM czyli skórzane.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

11

Odp: Rękawice nie na rzepy

Rzepy w rekawicach krawcowa wymieni za 10 zł. W alpinach sp1 po 2 latach seryjne rzepy padly. Oddalem do krawcowej i przez nastpne 5 lat rzepy trzymaly. Dopiero w tym roku skora na palcach sie perzetarla i rekawice sa do wyrzucenia.
Tez sie zastanwiam nad krotkimi alpinami ocatne s moto. Ktos ma uzywa?

12 Ostatnio edytowany przez shonek (2016-04-10 18:23:46)

Odp: Rękawice nie na rzepy

Ja kompletowałem na jesieni cały swój strój na SM. Nie myślałem dużo, co z czym połączyć, co będzie w miarę praktycznie itp ale kupiłem krótkie rękawice Sima XRS. Motobanda na yt zrobiła recenzję, obejrzyj sobie Spidi jak jesteś zainteresowany. To co tam mówią to pokrywa się z prawdą. Skóra jak skóra się zawsze rozejdzie, ale coś czuje, że u mnie się za bardzo rozeszła. Ktoś w komentarzach gdzieś kiedyś napisał, że u niego się "rozpaćkała" :D ale za to są bardzo wygodne.

WR250X -> Husaria 701

13 Ostatnio edytowany przez toivias (2016-04-10 18:50:45)

Odp: Rękawice nie na rzepy

Spidi napisał/a:

Oczywiście mam na myśli rękawice typowo do SM czyli skórzane.

To, że rękawica jest skórzana nie determinuje tego czy się nadaje do SM czy nie ;)
Rękawice są jak wszystko elementem ubioru, który należy dobierać według swoich potrzeb.

U mnie najważniejsze było bezpieczeństwo i czucie motocykla, więc wziąłem sobie coś z kangurkiem od wewnętrznej części dłoni ale też z słusznych rozmiarów wstawkami poślizgowymi w razie gleby na asfalcie.

Zakładając, że SM wykorzystujesz głównie na asfalcie, wziąłbym po prostu dobrze zabezpieczającą rękawicę sportową, drogową.
Zerknij sobie na coś takiego jak Held EVO-Thrux lub jeśli zakładasz jazdę tylko latem, Held Air Stream II.

Jeśli planujesz katować na torze non stop to weź sobie VRSy bo i tak je szybko zmęczysz, a druga sprawa, że za budżet na Helda, kupisz 2 pary VRSów :)

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

14

Odp: Rękawice nie na rzepy

OK, może źle się wyraziłem.
Miałem na myśli krótkie rękawice do SM więc zdecydowanie "asfalto" odporne a nie typowe motocrossowe szmaciaki z jedynie dołożonym twardym protektorem.
Mam Alpiny SP2, co prawda nie pierwszej młodości ale całe, nie poprute anie dziurawe... ale myślę nad czymś co dałoby nieco więcej czucia, swobody i komfortu. Jednocześnie nie rezygnując zupełnie z bezpieczeństwa jakie daje tylko skóra z protektorami.

Szperałem trochę i wpadły mi w oko Five SF1 ale nie bardzo jest gdzie to w PL pomacać i przymierzyć.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

15

Odp: Rękawice nie na rzepy

Skontaktuj się z Mańkiem.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"