1

Temat: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

Witam!

Mam na imię Kamil, mam 24 lata. Urodziłem się i wychowałem w Warszawie, 2 lata temu wyjechałem do Londynu, a od września mieszkam w Hereford. Motocyklami jeżdżę od 14 roku życia zaczynając od WSKi, przez mój pierwszy legalny motocykl na A1 - GN 125, przez Suzuki Bandit 600, Hondę Helix CN 250 (taki bardzo ciekawy skuter) i aktualnie, KTM 640 LC4 Supermoto Prestige z 2003 roku.

Pozdrawiam Supermotórzystów :)

2

Odp: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

Elo Kamil, mieszkasz w pieknej okolicy na wylocie na Walie, moze uda sie zrobic spotkanie kiedys i zebrac kilka osob na sm zeby polatac tam.

_____________________________________________________________
https://www.youtube.com/user/motodrb/videos
http://adventuresklep.pl
https://www.instagram.com/supermotodrb/

3

Odp: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

moto napisał/a:

Elo Kamil, mieszkasz w pieknej okolicy na wylocie na Walie, moze uda sie zrobic spotkanie kiedys i zebrac kilka osob na sm zeby polatac tam.

Zapraszam, zapraszam. A kolego w jakiej dzielnicy Londynu mieszkasz?

4

Odp: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

Polnocny Londyn.

_____________________________________________________________
https://www.youtube.com/user/motodrb/videos
http://adventuresklep.pl
https://www.instagram.com/supermotodrb/

5

Odp: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

moto napisał/a:

Polnocny Londyn.

Pytam się o konkretną dzielnicę :) Ja wcześniej mieszkałem na Golders Green, zaraz przy stacji metra Brent Cross i w każdy piątek śmigałem do Ace Cafe.

6

Odp: Pozdrowienia z Amery... Znaczy Anglii

Powitać , szkoda bo trochę daleko od Leeds .

Ktm#exc#525#sm