Zabezpieczenia aku na zimę (auto)

Eeee tam, to chyba tylko na nudę akumulatora? : )

Kup nowy aku i nie będziesz miał problemu. Takie ocieplacze nic nie dają.

Nie zaznaczyłem tego w pierwszym poście ale mój aku ma się bardzo dobrze jak na montowaną fabrycznie baterię, po prostu chcę mu poprawić trochę komfort pracy :)

Takie cykle też mu robię :) bardziej mi chodzi o termiczne zabezpieczenie przed wysokimi mrozami, chociaż w mieście nie jest to tak odczuwalne ze względu na zabudowę i np kanalizację jednak myślę że przyda się taki patent, kwestia tego czy styropian nie zareaguje jakoś z oparami (?) wydostającymi się z aku, ktoś przerabiał temat?

Izolacja aq, ale szczelna przedłuży utrzymanie dodatniej temp. aq po wyłączeniu silnika. Powiedzmy na oko o te 2-3 godziny. No zawsze coś. Nie możesz zostawić żadnych mostków cieplnych (miejsc łatwiej wymiany ciepła). Również górę aq bym zaizolował, ale raczej nie w całości.
Po zbyt dobrym zaizolowaniu powstaje nowy problem. Przegrzanie aq w trakcie eksploatacji.
Może chcesz się pobawić w badacza? Kup sobie tanią termoparę z miernikiem temp. Termoparę przyklej w zaizolowaną część aq i podczas jazdy badaj tego temp.

wystarczy mieć dobry akumulator, odpowiedni dla danego silnika oraz ogólnie sprawny silnik/układ paliwowo-zapłonowy... Mój ZAP w silniku 1.9 TD zapalał fure w -32 stopniach (5 lat temu były takie w Warszawie) i wytrzymał 5 lat aż do skasowania fury... Nigdy go nie ogrzewałem, nie czyściłem, nawet nie doładowywałem - tyle co z alternatora. Natomiast wcześniej miałem polecaną CENTRĘ, która w której 2 miesiące po skończeniu gwarancji pękła cela i aku do śmietnika...