1

Temat: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Witam. Wczoraj przydarzyła mi się smutna historia. Jak nigdy mnie nie zawodziła moja Honda tak wczoraj odmówiła posłuszeństwa. Jechałem sobie spokojnie, aż nagle wszystko zgasło. Wszystkie kontrolki jak i sama Honda zamilkło. Popatrzyłem do bezpieczników, ale wszystkie są ok. Potem do bezpiecznika przy przekaźniku rozrusznika i też ok. Ale po poruszaniu przekaźnikiem kontrolki na zegarach się zaświeciły, jednak jak zakręciłem rozrusznikiem żeby moto odpalić, to tylko coś cykło i od początku to samo. Poruszałem znowu przekaźnikiem i kostką, ale już nie zapalałem moto rozrusznikiem tylko na popych. Paląc na popych wszystko było ok. Światła świeciły, kierunki i klakson. Jednak przy próbie obrócenia rozrusznikiem jest cykniecie. Po pierwsze nie wiem co odcina prąd, bo bezpiecznik 30 jest w całości. A po drugie co może być przyczyną tego że nie idzie zapalić moto. Bardzo proszę o pomoc. Po niektórych forach czytałem że może to być regulator napięcia, lub sam przekaźnik. Jednak problem jest tylko gdy palę go na rozrusznik. Pozdrawiam.

Lepiej na Hondzie niż na wielbłądzie, bo wielbłąd turysta nie lata 300 :)

2

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

albo akumulator albo  przekaznik albo nawet i sam rozrusznik.

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

3

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Tak. Przyczyną był akumulator. Dzięki helmex. Po próbie obrócenia rozrusznika aku miał tylko 8V. Był tak słaby, że nie był w stanie zasilić nawet kontrolek, ale po chwili czekania znowu był w stanie zasilić ledową kontrolkę. Mam nadzieję, że ten temat przyda się kiedyś komuś :). Temat do zamknięcia.

Lepiej na Hondzie niż na wielbłądzie, bo wielbłąd turysta nie lata 300 :)

4 Ostatnio edytowany przez Tomm (2015-08-24 12:19:20)

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Witam serdecznie..... jestem świeżo na forum, mam Hondę FMX od kilku lat. Mechanicznie nigdy nie miałem problemu, generalnie nigdy nie miałem z nią problemu. W zeszłym tygodniu po roku wyjąłem ją z garażu, bateria była za slaba, więc podłączyłem pod akumulator samochodowy żeby odpalić i pojeździć po mieście żeby się naładował. Teraz hit, niechcący połączyłem plus do minusa i minus do plusa _ poszła iskra i od tego czasu nie mam prądu w ogóle - zero - naładowany akumulator też nie zasila nic. Proszę Was o pomoc i informację co mogłem spalić. Absolutnie nie znam się na elektryce, więc proszę o informację czy bezpiecznik i ewentualnie który powinienem wymienić , czy mogło się stać coś poważniejszego ? pozdrawiam i proszę o możliwie szybką odpowiedź....
Tomek

5 Ostatnio edytowany przez maniek-rr312 (2015-08-24 12:44:02)

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

mógł zostać spalony moduł zapłonowy i może jeszcze regulator napięcia. Sprawdź bezpieczniki i ewentualnie wymień ten, który jest przepalony.

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

6

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Bardzo dziękuję za szubką interwencję ...
Kurde, brzmi poważnie, jeśli to moduł zapłonowy to droga impreza ?
Bezpieczniki to najlepsza wersja, tylko teraz gdzie one są umiejscowione- znalazłem póki co pod siodłem zaraz przy ramie pudełko z 5 bezpiecznikami (15), innych miejsc z bezpiecznikami nie znam - macie jakieś podpowiedzi ?
dzięki

7

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

w samochodach przy takiej imprezie pali bezpiecznik główny. jezeli tu niema głównego. to stawial bym na reg. modułu na 99 nie spali bo niby jak ?! :)

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

8 Ostatnio edytowany przez DOBER (2015-08-26 15:12:53)

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Jak masz przekaźnik rozrusznika, to jak wypniesz przy nim czerwoną kostkę to pojawi Ci się bezpiecznik główny 30. Tak jak na foto poniżej.
[url]http://zapodaj.net/dea5e06be7c28.jpg.html[/url]

Lepiej na Hondzie niż na wielbłądzie, bo wielbłąd turysta nie lata 300 :)

9

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Dober, bezinteresowna pomoc jest bezcenna _ jutro sprawdzam ten bezpiecznik. przepraszam, odpowiadam dopiero teraz, byłem nieobecny ;] - dzięki

10

Odp: Nie da się odpalić Hondy FMX.

Dober trafił w "dziesiątkę" _ zmieniłem bezpiecznik i motor chodzi jak zegarek. Niestety dostał również akumulator, co jest właściwie analogicznie logiczne ;]
Podsumowując: jeśli znajdzie się taki głupol jak ja i podłączy plus do minusa i minus do plusa, po czym nastąpi mocny "strzał" to w pierwszej kolejności niech uda się do sklepu po nowy akumulator oraz bezpiecznik 30A w kolorze zielonym. Zapasowy bezpiecznik powinien oryginalnie znajdować się w gumowej kieszonce  pod kopułką (fotorelacja powyżej, zeobiona przez Piotra, zwanego DOBER ;] ). Wymienić i odpalić ! wjo koniku
dziękuję i pozdrawiam