46

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

xD xD xD xD xD xD xD xD xD xD xD xD
Aż nawet ja napiszę,
Panie bierz pińcet w dwusuwie - tam się remontów nie robi, a jak robi to można tłok z puszki po tuńczyku w oleju zapodać, ale koniecznie z oleju, a nie z sosu własnego bo musi być smarowanie,

Sie qarwa obśmiałem xD

Pozdro

seta 2T
www.facebook.com/ManetaTeam

47 Ostatnio edytowany przez KML (2015-06-12 21:51:30)

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

W 250 limit serwisowy to 60mth.
Cr to raczej sprzęt do zabawy niż normalnej jazdy, wyczyny  2T mają to do siebie że nie da się jechać na równym gazie bo silnik szarpie.
Tam albo przyspieszasz albo zwalniasz, gaz działa zerojedynkowo.

Litrowy Gixer

48

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Ony oszczędź sobie takie wypowiedzi, nic nie wnoszą, jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po prostu sklej buzie.
250 limit serwisowy ale w przypadku amatora spokojnie te 100mth dolata. Wiem jak działa wyczyn w 2T, doskonale znam jego charakterystyke, jednak czym większa pojemność w tym wypadku jedzie się dużo lepiej. A jeszcze czymś po kroju exc 2t to już w ogóle jak 4t można jeździć.

XR650R

49

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Wiesz co dla mnie jest paradoksem w tym topicu ?
Że Ty znasz charakterystyke 2T DOSKONALE, a pytasz użyszkodników tego forum o cr500

A jeszcze większym paradoksem jest dla mnie pisanie, że 250 2T latasz jak 450 4T
Nie wiem skąd jesteś ale zapraszam na wspólne latanie

znowu musiałem napisać - jak nigdy

Pozdro

seta 2T
www.facebook.com/ManetaTeam

50

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Jak ktoś mi wyjeżdża z 2T że jeździ się 0-1 no to sprostowałem że mam o tym pojęcie ponieważ sam takim jeżdże, a zapytać o to co ile robi się remont w CR500 mogę bo niby skąd mam to wiedzieć skoro nigdy nie miałem takiego sprzętu? Nie napisałem że dwu-suwem latam jak 450 4T "jeździć jak 4T" to znaczy podobnie czym większa pojemność w 2T tym lepiej jedzie z dołu, nigdzie nie napisałem że jeździ się dokładnie tak samo. Łapiąc mnie za słówka do wszystkiego się możesz przyczepić.

XR650R

51

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

koledzy zazdroszczą
każdy chciałby mieć CR500 ale ma za małe kochones:D

miałem 380 2T w supermoto i choć zjadło to 2 kredyty i jeździło przez kilka razy to było warto
drugiego takiego zapierdalajca pewnie już nie będę miał chyba, że kupię nową 300 z rozrusznikiem:)

50-100mth znalazłem na forum supermoto za granicą odnośnie użytkowania CR500 na ulicy.
Tłok podobno po tym czasie nie będzie wyglądał źle ale jak chcesz utrzymać wymiar cylindra to warto po takim czasie wymienić.
50-100mth to sporo przecież. Jedno lato.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

52 Ostatnio edytowany przez maciej_mi (2015-06-13 20:40:39)

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Parę lat temu na allegro stała Honda CRE 500 w SM z podnóżkami pasażera, mega lizawa, bardzo dużo dodatków, kosztowała chyba coś koło 16 tys, zarejestrowana z oc. etc. Poszła na pniu i już nigdzie się nie pojawiła. Jeśli chodzi o jazdę w 2T na supermoto, to jedzie się podobnie jak każdym innym motocyklem, aczkolwiek pewnie bardziej dostaje silniczek bo jest cały czas pod obciążeniem, w terenie jednak często sobie buksuje koło, mam jedynie doświadczenie z 250 2t o charakterystyce enduro. Na kołach SM jeżdżę raczej 30% całego sezonu i nie chcę więcej na nich jeździć bo szkoda moto, do okazjonalnego użytku 2T SM mówię tak, jako 100% SM mówię nie, można kombinować z przełożeniami ale i tak moto będzie się męczyć na prostych. Poratują go jedynie bardzo kręte trasy.

Aha no i jeszcze kwestia zakupu, w Polsce to ich na lekarstwo, jedynie za zachodnią granicą, ceny sensownych zarejestrowanych egzemplarzy zaczynają się od 3000 euro

53

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Co Wy mu kur*a doradzacie? W pierwszym poście autora w pierwszym zdaniu:

stosunkowo niedawno zacząłem przygodę z motocyklami

i namawiacie go na cr500? Już nie wspominając o tym, że za ten hajs, co autor chce przeznaczyć, nie ma opcji, żeby kupić cokolwiek sensownego i to jeszcze z homologacją ( i wrzucić małe koła ). Charakterystyka exc 200 a cr'y będzie dosyć znacznie różniąca się, bo dzieli te silniki kilkanaście lat ( tak wiem, że cr 500 było produkowane dosyć długo ). Tak, tak - zazdroszczę i nie mam jaj, żeby samemu wsiąść na półlitrowego dwupaka.

Kawasaki KX250F

54

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Zawsze można coś dorzucić do budżetu, gdybym był w stanie ogarnąć cr500 w terenie to wtedy sprzedałbym exc i byłoby to 17k, a tak muszę kupić coś za dyche-12 i 7 zostawić na jakaś zdrową setke yz. Wiem że nieogarne CR w terenie więc biorę ją pod uwagę tylko jako sm ponieważ nie zamierzam jechać na pół gwizdka w każdym zakręcie i być mistrzem prostej.

XR650R

55

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Ja bym zapodal do exc 200 koła sm i tez bedzie fajnie.

56

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

i co kupiłeś?

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

57 Ostatnio edytowany przez Gamut (2015-08-02 16:19:44)

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Próbuje upchać mojego exc z mizernym skutkiem :( . Tak to już bym zapewne miał w domu XR którą sprzedawał KML.
Interesuje mnie ten sprzęt:
[url]http://olx.pl/oferta/honda-xr-650r-2002r-supermoto-sm-CID5-IDb487D.html#29b9278f2f[/url]

Gdyby tylko EXC poszedł to już bym zasuwał, a tak ciągle czekam.

XR650R

58

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Mówiłem Ci że nie jest łatwo sprzedać tego typu motocykl, ja swojego SXFa 450 sprzedawałem przez ponad pół roku.
Powodzonka , chętny się znajdzie

Litrowy Gixer

59

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

Zna ktoś te moto? Może ma ktoś blisko żeby oglądnąć?

[url]http://olx.pl/oferta/honda-xr-650-CID5-IDaMi1P.html#cd636efb86[/url]

[url]http://olx.pl/oferta/honda-xr-650r-2002r-supermoto-sm-CID5-IDb487D.html#29b9278f2f[/url]

XR650R

60

Odp: XR650R vs Husaberg FE650E

o drugiej xr650r cos bylo i chyba w tym negatywnym brzmieniu.

Honda XR650R w jedynej słusznej wersji SM - SXV Forks, Magura caliper
Honda CRF150F
Honda CRF70F na małych brudasach
Honda CRF50F na maleńkich brudasach