SM Czy quad ? (Strona 1 z 2)

Możemy ci polecić tylko SM  o quady pytaj gdzie indziej.

Nie chce nikogo obrazić ale gościowi od BMW polecilbym rozrzutnik :v

W tych pieniądzach raczej na dużych kołach dorwiesz coś typu TTR600, Dr 650, ewentualnie lc4 620.

Jeździłem sporo na quadach w terenie i po asfalcie, przesiadłem się na supermoto i jestem o wiele bardziej zadowolony i o wiele więcej wykorzystuje w ciągu roku sm niż quada (chociaż supermoto niestety nie da się zimą podwórka poodśnieżać :p). Dodam jeszcze, że po przesiadce z raptora 700 na drz 400, suzi taka słabiutka się wydawała..

[url]http://forum.supermoto.pl/post249322.html#p249322[/url]

[url]http://forum.supermoto.pl/topic31848-vor-530-smr-2002-by-wyrzyk969.html[/url]

sprzęty ciekawe i chętnie polecam ale... no właśnie jest ale... jak masz kasę i głównie cierpliwość na serwis tego to jak najbardziej, jak myślisz, że kupisz tanio i jakoś będzie to też fajnie, bo za jakieś trzy, cztery miesiące się odezwę do Ciebie w sprawię części (chętnie kupię kilka na zapas do swojego). Ten co podałeś w linku był wpierw za 6800 potem ktoś go kupił i po 2 tyg. sprzedawał za 8000 a teraz dalej wisi ale już taniej. Właściciel nic nie robił przy nim wtedy z tego co mówił bo gadałem z jednym i drugim, może co się zmieniło. Ogólnie jak VOR się pokazuje na aukcjach to dzwonię od razu czy nie chce na części sprzedać hehe to jest egzotyk a do tego wyczyn. Podstawowych części w PL nie dostaniesz. Tylko nowe za sporą cenę albo ubogi aftermarket. Dużo na części jest w stanach i UK ale ceny też nie za niskie. Np komplet ori kół SM jak w moim był za 1200 euro, to za tyle na talonie i exelu zrobisz jakie chcesz. Sprzęt bardziej dla fazowca lubiącego dłubać i kombinować ale jak cacy wszystko to pięknie się tym jeździ. Pzdr.

Ja jakoś nie mogę zrozumieć fascynacji quadami. Tak jak pisał spawak więcej wad niż zalet i każdy ostrzejszy zakręt może skończyć się przetoczeniem pojazdu po kierującym.

Pewnie masz racje, dla mnie i tak quad pozostanie wywrotną taczką.