Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » TT600E SM na pierwsze supermoto? pilnie proszę o opinię:)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[url]http://otomoto.pl/oferta/yamaha-tt-600-e-sm-supermoto-idealny-rejestracja-a2-xt-xl-dr-klx-ID6y4vzf.html[/url] Chce dziś pojechać i zobaczyć taki dziwny spręt:) warto się nim interesować? Czy nada się na pierwsze supermoto? Zależy mi na niezawodności, w zawodach nie będę brał udziału. Chciałbym na codzień wsciekac się po mieście o ile się da czymś takim:) z gody dziękuję za odpowiedzi
Z opowieści moich znajomych co mieli ttki, motocykl owszem nie potrzebuje serwisów jak wyczyn ale jest dość mułowaty.
Takie motocykle szybko się nudzą bo po sezonie zaczyna brakować mocy.
No więc zastanawiam się czy jest to dobre rozwiązanie. Myślałem o lc4 do kwoty 9000 ale taki sprzęt raczej wymaga napraw dużo częściej. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie:) swoją drogą to zależy mi na właściwościach jezdnych nawet bardziej niż na tym bucie. Pytanie tylko czy taką tte dobrze będzie się prowadzić...
A masz już jakieś doświadczenie na motocyklach ? Bo jeśli uprzednio jedynie upalałeś jakieś komarki , simsonki itp. to yamaszka da rade na początek , mocy nie będzie tak szybko brakować.
Jeśli już posiadałeś jakieś ścigacze nie ścigacze o przyzwoitej mocy to jednak bym celował w coś mocniejszego - lc4 625 lub 640 z fcr'em , husqvarna 610/630 (jest obecnie na sprzedaż forumowa)
Faktycznie zaczynałem od komarka:), ale przez 7 sezonów doświadczenia z motocyklami miałem 2x yzf 250, kx 250 i 600rr przez 5 lat. Czy husky 610 jest podobnie wytrzymala technicznie co tte? Nie to ze nie mam funduszy ale mam tez troche szybsze auto i tam tez czasami coś trzeba pogrzebać=$$$. dlatego szukam motocykla mozliwie małoawaryjnego
TT powinna być dobra dla ciebie, jest pancerna, wcale nie taka słaba i mułowata. Ma dużo momentu od dołu, fajnie sie tym jeździ. Z autopsji wiem że może być problem z elektryką, miałem jaja z modułem który potem było ciężko dorwać tyle że mówię o wersji TTR. Skończyło się na kupnie zamiennika z czech z 6 stów. Jeśli przypilnujesz podstawowych rzeczy jeśli chodzi o eksploatację, to TT cie nie zrujnuje finansowo bo to praktycznie XT. Polecam fora XT i TT, tam się dowiesz wszystkiego.
mialem ttr teraz mam lc4 i jezeli chodzi o serwis to koszta sa takie same. osobiscie dodalbym pare zl i bral lc4, ttr na miescie po bulki spoko ale szybko ci zabraknie mocy
Kup DRZte - z tą mocą to jest tak jak ganiasz po winklach i w terenie to raczej szybko ci jej nie zabraknie - odnośnie TTR moje zdanie jest takie pojedz przejedz się zobacz ci pasuje ale 8 tyś za 20 letni motocykl to sporo.
Też zastanawiałem się nad Yamahą, ale TTR podobno lepiej była zrobiona niż TT jeśli chodzi zawiechę
bo piece te same co w XT 600. W grę wchodził jeszcze właśnie mocniejszy LC4 620/640 wcześniej nie
jeździłem za bardzo na jakiś konkretniejszych sprzętach tylko piździawki i wybór padł jednak na LC4 :)
Kat nie wymagał żadnych napraw, tylko serwis na czas i śmiga dużo zależy od tego jak ktoś dbał o motor
gdy trafi się na zaniedbane potem się sypią. Także wydaje mi sie że po takich motocyklach jak wymieniłeś to lc4
lub jakaś Huska 610/630 będzie git i nie znudzi się szybko :D
Kupiłem ten sprzet za 7.300, teraz zrobie mu serwis olejowo zaworowy i będę latał:) jedyną wadą to wyczuwalna agonia sprzęgła i chyba zbyt duża zębatka z tyłu. Obroty rosną szybko i ten moment obrotowy nie daje latać dobrze na gumie...
Też mi się oczy rzucił ten blat z tyłu, faktycznie na dłuższym przełożeniu będzie lepiej się gumowało.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » TT600E SM na pierwsze supermoto? pilnie proszę o opinię:)
Wygenerowano w 0.042 sekund, wykonano 81 zapytań
