z mojego amatorskiego punktu widzenia - tor trudny technicznie, dużo trudniejszy od Bydgoszczy czy Torunia. Teren to w ogóle walka o życie :-)
Parę osób mówiło mi, że mam kiepskie , za miękkie zawieszenie - nie posłuchałem i Apka po pełnym odblokowaniu uznała, że dość lamerskiej jazdy i zrzuciła mnie na hamowaniu. Na szczęście skończyło się tylko na złamanym kciuku, który musieli nastawiać po znieczuleniu miejscowym, oraz dużych siniakach.
W Apce chyba wielkich szkód nie ma: mocowanie podnóżka, poobcierane przełączniki od kierunkowskazów i handbary.
Dzięki za wspólną zabawę, mam nadzieję, że do Bydgoszczy jeszcze w tym sezonie zawitam powalczyć :-)
high five :-]
MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450