Odp: Sprzęgło hydrauliczne
Polegała na tym, ze na starej klamce w połączeniu z twardszymi spręzynani sprzęgła trzeba było obsługiwać klamkę 4 palcami i po godzinie jazdy przedramię było napuchnięte jak balon. Teraz sprzęgło mam na jeden paluszek i mogę latać od rana do wieczora bez żadnego dyskomfortu.
Edit.
Jeszcze jeden aspekt. Na starej klamce zakres pracy to było max 3 mm co z przełożeniem 13/39 sprawiało, ze ruszenie z miejsca było totalną porażką, teraz nie dość, ze miękka to i zakres większy przez co łatwiej wyczuć chodź i tak do ideału daleko.