1 Ostatnio edytowany przez Spidi460 (2015-02-26 16:27:48)

Temat: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Witam wszystkich!!! Pytanie w imieniu kolegi. Kolegę interesuje zakup Yamachy XTX 660
i chciałby się dowiedzieć paru rzeczy o tym moto od posiadaczy. Mianowicie czy da się tym moto pojeździć w jakimkolwiek terenie. Jak się spisuje w mieście, trasie? Czy da się tym powariować (terror i te sprawy). Co ile wymiana oleju, remont, zawory itd. No i jeszcze waga moto czy jest on mocno klocowaty? Co moglibyście jeszcze polecić zamiast XTX w tej samej cenie a równie dobrego a nawet lepszego?

2

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Miałem sezon, sprzedałem i nie żałuje, jednak wiele osób jeździ tym moto latami zależy co komu potrzeba:
- teren da rade ale trza być kozak + mieć trochę siły żeby podnieść po upadku (byłem raz w terenie i podziękowałem)
- miasto/ krótka trasa elegancko, niskie spalanie, wtrysk
- każdym moto da się powariować, wystarczy popatrzeć na małolatów na skuterkach:)
- moto jest klockowate w porównaniu do większości sm
- remonty w XTX, nie słyszałem, jest forum xt660.pl o ile dobrze pamiętam, masa informacji
to tak po krótce

3

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

mysle ze 640 to lepsze rozwiazanie :)

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

4 Ostatnio edytowany przez Spidi460 (2015-02-16 22:02:51)

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Zapomniałem dodać że musi to być moto jak najmniej awaryjne i bez problemowe.

5 Ostatnio edytowany przez janko (2015-02-16 22:07:14)

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Miałem XT660X 3 sezony, zrobiłem ponad 20kkm.

Moja rada- nie kupuj!

Waży 170 kg i to się czuje. Zbudowany jest bardziej jak naked, nie jak cross czy enduro, więc przy upadku dużo części leci.
Jedyna zaleta to kuloodporny silnik- wymiana oleju co 10kkm, regulacja zaworów co 20kkm i to śrubkami!
Prowadzi się to kiepsko, w terenie tragicznie, w trasie sprawdzi się lepiej niż większość SM, robiłem trasy typu 1kkm/2dni i żyje.
Dla mnie ten motocykl to bardziej naked o wyglądzie SM.

EDIT- Twoja stopka... umarłem... wiersz AA-BB, moja polonistka była by dumna :)

ogień na tłooook!!!
EKO-Groszek Racing Team

6

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

helmex napisał/a:

mysle ze 640 to lepsze rozwiazanie :)

Nie wiem co myśleć o tym moto. Jedni piszą że super bez awaryjne drudzy że bywa kapryśne ale reguły nie ma...

janko napisał/a:

Miałem XT660X 3 sezony, zrobiłem ponad 20kkm.

Moja rada- nie kupuj!

Waży 170 kg i to się czuje. Zbudowany jest bardziej jak naked, nie jak cross czy enduro, więc przy upadku dużo części leci.
Jedyna zaleta to kuloodporny silnik- wymiana oleju co 10kkm, regulacja zaworów co 20kkm i to śrubkami!
Prowadzi się to kiepsko, w terenie tragicznie, w trasie sprawdzi się lepiej niż większość SM, robiłem trasy typu 1kkm/2dni i żyje.
Dla mnie ten motocykl to bardziej naked o wyglądzie SM.

A więc w takim wypadku odpada... żeby jeszcze dało się odchudzić moto o te 20kg to pewnie co innego.
Pewnie nadało by się Drz400 gdy by nie prędkość maksymalna.

Może ktoś jeszcze coś poleci ciekawego?

7

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

W podobnej klasie i kasie to nie wiem może husa 610 sm, ale to jakiś użytkownik musiałby się wypowiedzieć

8

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

610 w trasę  się średnio nadaje, niska przelotowa i maksymalna prędkość, mnie w sumie po 400km nic nie bolało ale więcej to już może być kiepsko. W teren może i wjedzie ale nie da się wiele zdziałać, jeśli to byłby priorytet to lepiej szukać może 510. Wtedy natomiast inna eksploatacja trochę bo  w 610 olej co 5kkm, luzy tak samo, kontrola rozrządu co 10kkm więc nie tak tragicznie a w 510 liczy się motogodziny ale też portfela nie zrujnuje. Po czarnym bardzo dobrze się prowadzi, zawias jest naprawdę dobry, hamulec zresztą też przyzwoity. Lżejsza od 640 ale ma chyba trochę mniej momentu obrotowego.
Ogólnie dobry kompromis ale niech kolega nie oczekuje że będzie miał motor w trasę, w teren i z wymianą oleju co 10 tysięcy, wymianą tłoka co 30 i gwarancją że nigdy coś nie pierdolnie.

TERROR KITTY CREW

Nienawiść do skuterów tak zostałem wychowany.

9 Ostatnio edytowany przez Belzebub (2015-02-17 14:56:27)

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

DRZą też da radę trasy robić -kwestia kanapy (gąbka/żelowa/mod) i przełożenia (przelotowa +/-110, a można więcej jak pobawisz się zębatkami). Powyżej 120 bez sensu, bo moto nie ma żadnych owiewek i silnik już słychać, a droga staje się nużąca...
IMHO w jedną stronę do ~80km da radę, powyżej trzeba by przerwy robić, albo przeszczep d*py...

XTX fajny moto na początek - zależy do czego chcesz go wykorzystać

Hardcore - it's more than music...

10 Ostatnio edytowany przez Wojtkuuu (2015-02-17 15:29:23)

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Z XTX przesiadłem się na Huske TE450 wiec jakies porownanie mam. XTX jest szosowym motocyklem stylizowanym na supermoto, jezdzi podobnie jak naked'y, nie oczekuj możliwosci supermoto. Natomiast jest on bardzo przyjemną maszyną do jazdy po miescie i w niedalekie trasy, silnik pancerny, fajna charakterystyka pracy układu napędowego. Gdybym szukał maszyny do tzw dojazdów do pracy i weekendowych wypadów nad pobliskie jezioro brałbym XTXa. Taki niezawodny osiołek.

11

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

wybór pozostaje Ci tylko jeden: DZIOBAK :D

12

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

I będzie Pan zadowolony!

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

13

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

katman napisał/a:

wybór pozostaje Ci tylko jeden: DZIOBAK :D

Etam dziobak dziobak za przyzwoitego trzeba z 15k wywalić z nadzieja że nie był w rękach handlarza i składany z 2 takich samych.
Ale może jest i to dobre wyjście ale który?

Belzebub napisał/a:

DRZą też da radę trasy robić -kwestia kanapy (gąbka/żelowa/mod) i przełożenia (przelotowa +/-110, a można więcej jak pobawisz się zębatkami).

Przełożenia na prędkość kosztem mocy ehh ten motorek fabrycznie już by mógł mieć więcej koników :P

Co do TE 610 to pamiętam ze tylko brać od któregoś tam rocznika chyba po 2004 i z dwiema pompami oleju czy coś w tym stylu?

14 Ostatnio edytowany przez karol128 (2015-02-18 00:42:07)

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

Dajcie spokój z tymi trasami. Na trasę moc musi być żeby trzymać prędkość - żadne SM jednogarowe temu nie podoła. Jakimiś softami owszem da się pojechać gdzieś dalej ale co to za przyjemność tak się wlec. Już lepiej samochodem jechać, będzie szybciej taniej i wygodniej:)

15

Odp: Yamaha XTX 660 i nie tylko, kilka pytań

karol128 napisał/a:

Dajcie spokój z tymi trasami. Na trasę moc musi być żeby trzymać prędkość - żadne SM jednogarowe temu nie podoła. Jakimiś softami owszem da się pojechać gdzieś dalej ale co to za przyjemność tak się wlec. Już lepiej samochodem jechać, będzie szybciej taniej i wygodniej:)

+1 bez mocy lipa, ja osobiście nie czuję przyjemności z jazdy gdy słyszę jakby silnik miał zaraz wybuchnąć przy mizernych prędkościach. Supermoto nie jest stworzone do wszystkiego niestety ;)

GasGas FSE 400 SM

http://www.bikepics.com/members/huntrr/
http://p1.bikepics.com/2014/10/31/bikepics-2705839-800.jpg