Odpalanie po zimie CRF 450R 2003r (Strona 3 z 3)

Jest różnica ja kiedyś u siebie ustawiłem  skrajnie źle dla testu i efekt był taki, że stawałem na kopkę, szła normalnie a potem łapała mocną kompresję np. w połowie skoku i nie szła dalej. Później mnie kilka dni od tego noga bolała. Odpalić się praktycznie nie dało.

Koleś w klx też miał zdemontowany i trzeba było ważyć minimum 90kg aby przełamać kompresje.

Robiłem remont całego silnika i wdawało mi się, że mechanik który to robił to też zrobi coś z tym odpalaniem ale nic z tego :( czy droga to zabawa żeby zrobić te deko ? Ostatnio przez problem z odpalaniem miałem przypał z psami bo nie udało mi się szybko odpalić :(. A ciężko moto odpalało juz jak je kupiłem po remoncie silnika nic się nie zmieniło ,  myślałem że to normalne że 450 z gaźnikami tak ciężko odpalają ale po obejrzeniu kilku filmików i pisaniu z wami jasne jest że coś jest nie tak .

AssasinGonzo gdyby nie to, że mam do Ciebie daleko to bym wpadł zobaczyć co i jak :)

mallly200sx zapraszam jak coś na wspólny wypad z moją ekipą :) mam u siebie super tereny do jazdy , są góry lasy pustynie wyspy nad Wisłą , tor motorossowy TNT , itp :)
Jak masz ochotę to zapraszam