[ Zamknięty ] kupię suzuki drz 400 najlepiej SM (Strona 4 z 5)

Tak to już jest. U mnie po zakupie odrazu silnik do przejrzenia i mimo, że nic oprócz jednego zaworu nie było specjalnie zużyte to dwa tys. poszły. Teraz tłok i rozrząd & pierdółki wyjdzie pewnie 1,5tys. To jest właśnie wada SM. Wcześniej latałem na ścigach to przez 15 lat i nic w silnikach nie trzeba było wymieniać:)

Ssące. No i korbę zrobiłem jak już wszystko rozebrane ale z perspektywy czasu widzę, że lepiej było ją zostawić na później, tzn. jak bym wtedy zrobił tylko zawory i nic więcej a resztę teraz to wyszłoby dużo ekonomiczniej:)

czekam czekam bo seon tuz tuz ;)

po kapach widac że jezdzisz w kapciach takich króliczkach :D  zero rysek  ladna jest :)

15000zl. Ja go mam rok i kupilem go na slasku.

Tez mam taki plan i taka mozliwosc.

facett, weź ogarnij, bo wpakujesz się na minę i będziesz potem inwestował w studnię bez dna.

Bierz maszynę od Małego - jest doinwestowana, po remoncie (nie 5 min, jak 90% sprzętów z allegro) tylko przelatała cały sezon bez awarii.

Zapierdala jak dzika, Mały na nią kasy nie żałował, a jedyny powód sprzedaży to chęć przesiadki na typowego wyczyna, żeby seryjna apka na prostej nie odchodziła :-]

nie no serio - mówię Ci - spotkajcie się, przejedziesz, ustalicie cenę - Ty trochę dołożysz, Mały trochę opuści i to będzie Twój najlepszy zakup w Twoim życiu...