Wybór SM (Strona 1 z 2)

Ja mam 171 cm wzrostu i na kacie mojego brata staje na palcach - nie ma żadnego problemu, zawsze można zmodyfikować kanape, tak jak np. tutaj:
[url]http://olx.pl/oferta/ktm-640lc4-super-stan-CID5-ID7ucIr.html#a44218f063[/url]

a tutaj ja na owym sprzęcie:

Na pękanie głowic HF nie ma chyba reguły, ale na tyle LC4  co jeździć to są sporadyczne wypadki.

Opinia kobiety nie jest miarodajna. Wy macie wyżej podniesioną kanalizację a co za tym idzie - dłuższe nogi, lepiej sięgające ziemi XD

Na poważnie - musisz się po prostu nauczyć podpierać jedną nogą na postoju lub, tak jak mój kumpel, możesz wyciąć kanapę. Zyskasz cm. i do tego Twój motocykl będzie wyglądał jakby był upośledzony fizycznie :D

Z wzrostem nie powinno być problemów do ziemi dostaniesz.

Kostki założyć się da, ale czy warto ? Z doświadczenia wiem, że ciężkie maszyny takie jak LC4 słabo nadają się w teren no chyba że taki leciutki to tak. Jednak jeżeli myślałbyś o sprzęcie o mniejszej wadze np exc - da się zrobić z tego supermoto i na odwrót ale po kilku modyfikacjach. Z tego co pamiętam to na forum jest temat o przeróbce exc 520 na SM.

Co do motocykla z aukcji, ja gadałem przez telefon z facetem i to co opowiadał mnie zniechęciło, nie pamiętam co dokładnie mówił ale też miałem go na oku i zrezygnowałem. Nie mówię, że jest skatowany czy coś ale ja go odpuściłem.

na kostkach dotkniesz ziemi ale już po glebie:)

Sprawdź sobie
Husqa 610SM.
Gabarytowo, odrobinę niższa niż KTM, krótsza, bardzo zwarta bryła. Sam się do tego motocykla przymierzałem.
Sprzęt "niby egzotyczny" bo wszyscy się go boją a mało kto jeździł. W fajnych pieniądzach można wyrwać w miarę świeże roczniki.

Jeśli bolek doradzasz kotkunowi DRZ, to lepiej nie :D