[ Zamknięty ] Kupię supermoto do 13,000zł CYCKI (Strona 1 z 2)

Beda cycki bedzie moto. Nie ma cyckow nie ma moto.

Będzie motór będą cycki z własnych zbiorów ;]

[url=http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30571/549834_469088449816761_2094344688_n.jpeg]CYCKI[/url]

Jak się nie boisz :)
[url]http://olx.pl/oferta/husqvarna-sm570r-630-supermoto-CID5-ID6jLWF.html[/url]

trzeba mieć stalowe jajca i nerwy ;-)

Nie chcę się podlizywać HPSM, czy HSPM, HWDP, czy jak ci maniacy Husqi się nazywają, ale uważam że przesadzasz z tym strachem przed sprzętami na H.
Odpowiednio serwisowany motocykl (pomijając WSK) jest niezawodny i tyle. Było u nas przeświadczenie że Ducati padają jak muchy, a wynikało ono  tego że na początku lat 90tych nikt u nas nie potrafił ich serwisować rozrządu desmodromicznego i nikt nie myślał żeby np. wymienić raz na dwa sezony paski rozrządu.

SM510R i pochodne to wypasiony sprzęt, ale ludzie boją się tego jak kiedyś prądu i telefonu na wsi, a teraz każde dziesko w ciągniku z tabletem.

P.S. CYCKI zacne, masz moje błogosławieństwo na wrzucenie większej ilości fotek... dla przykucia uwagi oczywiście.

Pan Ekogroszek Racing Team ma sporo racji. Huski z mojej obserwacji środowiska LGBT bywają kapryśne i czasami nie do końca dobrze wykonane, ale też zanim KTM ich zakupił robili jedyne w swoim rodzaju motocykle, które jeździły jak żadne inne, a że czasami coś się urwało no niestety, dotyczy to wszystkiego co fajne i nietypowe.

W przypadku samochodów jest włoszczyzna i angielszczyzna, w motocyklach była Huska i stary Husaberg. Fajne ale czasami coś tam się wydarzy. Przynajmniej nie jest nudno.

Ps.
Po ile ten ekogroszek? ;)