Odp: Supermoto 450-500ccm czyli co kupić i się nie wku....ć
[url]http://allegro.pl/honda-crf-450-x-zarejestrowana-nie-wr450-exc450-i4806761758.html[/url]
Ten rocznik powinien być na gaźniku?
nie ma X na wtrysku
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » Supermoto 450-500ccm czyli co kupić i się nie wku....ć
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[url]http://allegro.pl/honda-crf-450-x-zarejestrowana-nie-wr450-exc450-i4806761758.html[/url]
Ten rocznik powinien być na gaźniku?
nie ma X na wtrysku
Kurde, będzie czas na zimę to napiszę felieton o WR. Często pojawiają się tutaj właśnie tego typu tematy i w sumie jak to zawsze bywa 100 tysięcy opini... I bardzo dobrze!
Gdzieś wrzucałem opis mojej maszyny ale zapodam raz jeszcze bo mam czas.
Krótka historia.
Po 3 latach od zakupu odłożona na zimę kasa aby zajrzeć do środka i sprawdzić co się nabroiło. Okazało się następujące:
Nicasil w stanie BDB, tłok w stanie BDB, korba z bardzo delikatnymi luzami (sezon spokojnie oblata), łożyska na wale stan bdb, głowica - idealnie (nie ma łożysk na wałkach i dlatego słychać opowieści że głowice padają i takie tam...). Mając na wglądzie że silnik rozebrany i nie pozbywam się maszyny przez kolejne lata wymieniłem profilaktycznie tłok, delikatnie "przehonowany" nicasil pod selekcję B, nowa korba, wszystkie łożyska i uszczelniacze powymieniane. Jedynym mankamentem był wałek wyrównoważający - wyrobił się w jednym miejscu i trzeba było kupić używkę w lepszym stanie (przypadłość WR - trzeba doglądać w to miejsce). Skrzynia bez zarzutów (mimo iż czyta się o wyskakujących biegach, o jednej WR'ce wiem z autopsji że miała z tym problem - części ze stanów i sprawa załatwiona)... Dużo by opowiadać w sumie... Podsumowując, było to pierwsze otwieranie silnika w mojej maszynie po przebiegu... uwaga jakiś 35 000 km. ;) Już nie pamiętam ile wydałem ale coś poniżej 3000 zł. Teraz maszyna nie śmiga bo padł moduł :v Ale to elektryka więc ch*j zrobisz.
Z innych info - bardzo wygodna kanapa, za miękki zawias (teraz mam z YZ), spalanie między 5 a 7 l. Wiele pasuje z modeli WR/YZ 125/250/450 a nawet DR-Z 400. Sucha miska - lejesz 200 - 300 ml. nad stan i nigdy nie obawiasz się o zatarcie. Maszynę znam na wylot i każdemu polecę! Zresztą już chyba z 5 rok ze mną i nie mam nawet po co zmieniać. Latałem CRF 450 R na SMach - moc praktycznie taka sama, YZ 450 z 04 według mnie bardziej agresywna niż CRF. DR-Z, husqi Te 450, Gas Gas 450 to przy WR muły.
Ja to zawsze wszystkim powtarzam, jeśli ktoś szuka SM w dobrych pieniądzach z solidnymi i niezawodnymi silnikami to brać w latach 2003 - 2006, obojętnie czy EXC, WR, TE i inne...
Chciałbym żeby na forum powstała osobna kategoria na zasadzie "Supermoto używane - opinie właścicieli" Każdy model szczegółowo i z ręką na sercu opisany. Najlepiej przez osoby, które śmigają na jednym egzemplarzu dobrych parę lat. Powstaną podobne tematy bądź wkroczy świeże mięcho to od razu krótka piłka z linkiem to odpowiedniego działu.
JACA dobrze prawi :) Wychodzi na to, że WRką można po bułki jeździć :P
Chciałbym żeby na forum powstała osobna kategoria na zasadzie "Supermoto używane - opinie właścicieli" Każdy model szczegółowo i z ręką na sercu opisany. Najlepiej przez osoby, które śmigają na jednym egzemplarzu dobrych parę lat. Powstaną podobne tematy bądź wkroczy świeże mięcho to od razu krótka piłka z linkiem to odpowiedniego działu.
+1
Wychodzi na to, że WRką można po bułki jeździć :P
Myślę, że to jedna z niewielu maszyn na której będzie to przyjemność (+zakup i remonciki w realnych $$, a moto ma swoje konie i dobrze leci) ;)
A ja sobie w głowie zakodowałem, że WRka właśnie w naprawach potrafi portfel sponiewierać...
Ja to zawsze wszystkim powtarzam, jeśli ktoś szuka SM w dobrych pieniądzach z solidnymi i niezawodnymi silnikami to brać w latach 2003 - 2006, obojętnie czy EXC, WR, TE i inne...
WRki na alu ramach już nie takie dobre? ;>
Większość remontów typu "tip-top" pociąga za sobą budżet , kwestia jak często będziesz musiał je robić :
WR:
Po 3 latach od zakupu odłożona na zimę kasa aby zajrzeć do środka i sprawdzić co się nabroiło.
...Koszt remontu ok.3000zł [tu dzielimy na 3 lata i wychodzi 1k/rok -drogo ?]
Podsumowując, było to pierwsze otwieranie silnika w mojej maszynie po przebiegu... uwaga jakiś 35 000 km ;)
Koszty remontów poszczególnych jednostek względem użytkowników naszego forum :
[url]http://forum.supermoto.pl/post174811.html#p174811[/url]
WRki na alu ramach już nie takie dobre? ;>
Też ciekawy jestem... znalazłem jedynie typowe info
WR450F w alu ramie :
Kontrola zaworów co 1000km
Olej-wymiana z filtrem co 1000km
Ilość oleju - 1L
Waga na gotowo 121kg
Waga:
2005 WR450 244 lbs. steel frame
2007 WR450 246.9 lbs aluminum frame
Od któregoś rocznika zawory szły tylko tytanowe -ktoś potwierdzi ?
W zasadzie to mógłby, któryś admin podpiąć ten mój temat, co podlinkował Belzebub w dziale "Co kupić". Jest tam trochę przydatnych informacji, które na pewno zainteresują dużą część ludzi, a i w jakimś stopniu ograniczą powstawanie ciągle tych samych tematów.
Co do remontu to wyszło zdecydowanie mniej niż u Danikena bo skrzynia była ok i głowica też w stanie idealnym także te 2 elementy nietykane.
Myślę, że przy takiej jeździe jaką my preferujemy to po 3 latach od generalnego remontu będzie trzeba co najwyżej wymienić tłok i korbowód. Czyli jakieś 1500 zł. Zobaczymy jak to będzie i dam znać.
3000 zł. tak jak pisałem to:
robocizna - 500 - 600 zł.
uszczelki, wszystkie łożyska, używany wałek wyrównoważający, czyszczenie głowicy, wymiana tłoka, honowanie, wymiana korbowodu, nowy łańcuszek rozrządu. Czyli podstawy bez niespodzianek.
Temat "wyczyny, plusy, minus, informacje" jest mega zajebisty! Nawet nie wiedziałem, że takie coś powstało :) Świetna sprawa bo wystarczy wklejać w tematy, które powtarzają się non stop "co kupić i ile kosztuje utrzymanie" :)
Co do WR od 2007 (amelinium) to minusem jest brak miski w ramie. Także musisz lać tyle ile potrzeba. W stalowych lejesz nad stan i masz o wiele lepsze smarowanie, zwłaszcza głowicy. Ale to tylko taki drobny plusik bo obie mają suchą miskę co, jak dla mnie, jest najważniejszym kryterium.
Zawory tytanowe szły od 2001 roku, czyli od modeli 426. Teraz jest o tyle dobrze, że wiele firm posiada zamienniki tytanowe (nie stalowe) za normalne pieniądze. Nie trzeba wydawać ponad 2500 zł. na wymianę kompletnych zaworów. Problemem w starych WR'kach - 400 i 426 to brak cylindrów na rynku. Nie ma oryginałów ani zamienników a dostać używany z dobrym nicasilem to biały kruk...
Będzie czas kiedyś to napiszę ten artykuł bo dużo by pisać, a najlepiej zebrać w całość i zrobić kompendium wiedzy :)
też się zastanawiam nad wr, i też będę się przesiadał z lc4, Jaca, Twoja z którego roku >? Ty masz 450 ?
Moja z 2004, tak - 450. Uważaj na roczniki 2003. Rozruszniki padają jak w Apriliach XD I to nie mit... Dosłownie w każdym egzemplarzu z tego roku był padnięty. Można zmodyfikować ale tanie to to nie jest...
Schodząc z DRZ też będe szedł w kierunku właśnie WR - myślę, że najbardziej uniwersalny moto zaraz po DRZ-ie (akurat biorę pod uwagę taniość zakupu, remontu, rej. na 2 osoby, względnej "wygody" na dalsze km'y)
KTM (IMHO) to albo grubasek (LC4) albo od razu wyczyn
A wychudzony grubasek - 660 smc? Jak on się ma serwisowo i użytkowo do WR?
IMHO 660 to odchudzony i "doładowany" 640 -> coś jak porównać DRZ S/SM do wersji Y/E -niby lepiej, ale ciągle to samo [660=138kg na sucho , WR450=112kg]
No to teraz mam kolejny dylemat... W ciągu kilku tygodni będę kupował moto i wydawało mi się, że już mam rozstrzygniętą sprawę - KTM 625/660 będzie dla mnie idealnym wyborem. Ale ta WRka coraz bardziej kusi, skoro mówicie, że interwały serwisowe i cena części wcale nie są takie same. Tym bardziej, że 60% czasu spędzonego na moto to dojazdy do roboty, reszta to latanie po mieście dla funu i może rozpoczęcie jakiejś początkującej zabawy na torze raz na jakiś czas.
To chyba wyczyn jakim jest WR nie jest najlepszym pomysłem na dojazdy do pracy, LC4 będzie o wiele lepsze pod tym względem.
Kumpel ma WR 450, fajny sprzęt.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » Supermoto 450-500ccm czyli co kupić i się nie wku....ć
Wygenerowano w 0.032 sekund, wykonano 76 zapytań