Jaki łatwy cross 125 2t lub 250 4t? (Strona 1 z 2)

Jeśli nowy to 250 w 4T ;)

Ostatnio oglądałem Yamahę YZ 125 na Bułgarskiej i powiem Ci, że motocykl tak malutki i filigranowy, że szok.
Wcześniej oglądałem KTM 125 EXC w Rapidzie to różnica kolosalna.

ja w tym sezonie głównie jeżdżę MX ze względu na brak kasy. Powiem Ci manio, że wszystkie 250 4t są po jednym chuju, ale na każdym inaczej się siedzi.
125 2t to jak byś ważył 60kg. Kilka razy przejechałem się na KTM 250 2t i powiem szczerze, że moc, masa i charakter dwupaka sprawia, że to ostatni motocykl jaki bym sobie kupił w teren.
Przypasuj się do różnych 250 4t i wybierz to, na czym najlepiej ci się siedzi

Jeśli ktoś narzeka że 4t ma brak petary , to niech sobie sprawi 450 i zapewnia że kopara mu opadnie i na brak petary nie będzie narzekał heheh

Cr 500 z dolu idze a na obrotach lamie kosci motor idealny.a tak na serio to polecam crf250r moto bardzo przyjazne zawieszenie w nowszych rocznik to poezja tylko nie polecam ponizej rocznika 2011 bo w 2011 jest poprawiony wtrysk

250 2t na pierwsze moto w Mx to pewna śmierć :D

Nie potrafię jeździć w terenie ale kilka crossów w życiu miałem, np. CRF450 czy gaźnik czy wtrysk to fajny motor ale trzeba mieć kondycję triatlonisty, psychę sapera i umiejętności Żurali aby w pełni czerpać przyjemność z jazdy takim sprzętem po torze MX. Do tej pory najfajniej z toru MX wspominam jazdę na SixDay'sie 250ccm Magic, potrafiłem przejechać na tym sprzęcie całe okrążenie bez gleby i mieć jeszcze siłę samemu zdjąć kask aby napić się wody :-)

Chyba będę wybierał miedzy CRF250 i KXF250, raczej używka 2013-2014r. Jeździł ktoś na obu?