1

Temat: enduro/supermoto

Witam. Powiedzcie mi czy dobrym rozwiązaniem jest kupić motor enduro a do niego drugi komplet kół szosowych? Z założeniem że motor ma być super zabawką na asfalt (kilka razy w miesiącu jakiś tor) jak i na częste wyprawy w las/tor motocrossowy. Głównie byłby używany na szosie, a na torze motocrossowym oczywiście bez szaleństwa, jakiś hop 20 metrowych i tego typu rzeczy. Czy lepiej jest kupić typowe supermoto z kołami enduro czy motor enduro z kołami szosowymi? A może lepiej nie męczyć SM, i mieć 2 motorki (koszta rosną więc wolałbym nie)? Na allegro znalazłem jedną oferte która moim zdaniem wygląda ciekawie:

[url]http://otomoto.pl/husqvarna-te-te-450-sm-M4126877.html[/url]

Co możecie mi powiedzieć o takim przeszczepie? Zawieszenie i hamulce (seryjne) dają radę przy takich zamianach żeby niczego zbytnio nie przeciążać?

Pozdro.

2 Ostatnio edytowany przez Wojtkuuu (2014-09-14 10:33:17)

Odp: enduro/supermoto

Jeżdżę w dokładnie takim setupie: Husqvarna TE450 2007 rok, dwa komplety kół, osobny napęd do każdego z nich, przedni hamulec póki co w oby przypadkach enduro, tylna sprężyna zmieniona na twardszą pod moją wagę.

Enduro - sprzęt stworzony do tego przeznaczenia, nic dodać nic ująć, idealnie
Motocross - hopy lubie, choć wciąż się uczę, cudów jednak na tym nie zdziałam, twardsza sprężyna z tyłu, świeży olej w przednich lagach z odpowiednim poziomem, regulacja zawiasu i da się poskakać, ale jak widzę co chłopaki robią na full crossach to wiem że ten sprzęt raczej takiego poziomu nie osiągnie, ale da się i frajda tez jest :)
Supermoto - bardzo krótko mam graty pod SM, ale miałem juz okazje polatać na torze w Lublinie i chyba nie było najgorzej, przedni hamulec za słaby do scigania, bede szukał osobnego zestawu pod małe koła (duża tarcza, 4 tloczkowy zacisk i wydajniejsza pompa)

Zawodowo żadnej z tych dyscyplin nie mam zamiaru uprawiać, mam złoty środek do amatorskiej zabawy i do tego jest ok. Jeśli planujesz ścigać się w MX czy SM idź w specjalizacje.

https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10250265_1473031652930519_223037891850197083_n.jpg?oh=c0aa8f17456a9a1db0a9a7d20bcb77e3&oe=5495A098

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10155901_1463820703851614_5555545362458167619_n.jpg?oh=2f2d2e50491caa3bebcb1058002f49f8&oe=5496AF2F&__gda__=1419230486_3efa15b22d1f130c2a560ddf76f3846b

https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10653834_1523360111231006_6482904611694266771_n.jpg?oh=d59ed2ea6bdcf6d74c8628892e6c1a9a&oe=54CC3FF8

3

Odp: enduro/supermoto

Właśnie o takie przeznaczenie mi chodzi, supermoto + enduro/cross z tym że cross bez szaleństwa i prób dorównania komuś na rasowej maszynie do MX.

Ile ważysz że sprężyne inna kupiłeś (ja mam 78kg)?

Jeśli w drugim komplecie kół są większe tarcze, to wystarczy założyć adapter czy trzeba coś więcej tworzyć?

Jakie są alternatywy dla tej huśki? Podobna pojemność silnika, powiedzmy do 500ccm.

Aktualnie mam moto szosowe, kupiłem taki żeby sprawdzić do czego mnie ciągnie, cały czas mi chodzi po głowie SM i coś w teren dlatego teraz chce taki kupić, nauczyć się na nim jeździć, a potem kupić coś z jednym przeznaczeniem (pewnie bedzie do ktm smc 690) ale to jeszcze długa droga.

4

Odp: enduro/supermoto

Ja wazę 93 kg, przy skokach seria dobijała strasznie, a motocykl po lądowaniu zachowywał się nerwowo. Po zmianie dużo stabilniej i pewniej. Seryjna sprężyna jest chyba pod wagę max 80-85 kg.

Żeby jezdzić z duża tarczą z przodu wystarczy adapter do małego zacisku, ale to wciąż półśrodek, do ścigania trzeba czegoś mocniejszego.

Jeśli chcesz 3w1 to szukaj enduro i adaptuj do pozostałych potrzeb. Równolegle w ekipie lata Huska smr 510 tez z dwoma kompletami kół i dochodzimy do wniosku że enduro jest lepszą bazą do takich multi-zastosowań.

5

Odp: enduro/supermoto

myśle , że każdy wyczyn o pojemności 450 lub więcej będzie spełniał twe oczekiwania.
Przedni hebel najlepiej mieć osobny komplet do terenu (mniejsza tarcza , zacisk 2 tłoczkowy) oraz to supermoto (tarcza 310-320 , 4 tłoczki i wydajna pompa). Bo jednak hebel crossowy nie będzie dobrze działał na asfalcie , a hebel supermoto strach używać w terenie

Simson s51 -> Suzuki GN250 -> Suzuki DRZ 400

6

Odp: enduro/supermoto

Dzięki za odpowiedzi, bardzo mi pomogły. Będę celował w jakieś enduro + graty do SM :)

Jeszcze takie pytanie z innej beczki żeby nie zakładac nowego tematu.

W przypadku np. motorka szosowego rzadko kiedy robi się remont silnika, standard to wymiana oleju i filtrów 2 razy w sezonie maksymalnie zakładając że jeździ się na nim standardowo turystyka+trochę zabawy.

Jeśli chodzi o enduro przerobione na SM i jeżdżone tak jak pisałem, to domyslam się że procedura dbania o sprzęt jest podobna jak w motorze MX? Olej co 8 mth, tłok i korba przynajmniej raz w sezonie i tak dalej to standard? Ogólnie jak wygląda dbanie o taki sprzęt, bardziej jak w przypadku MX czy zwykłego szosowego moto.

7

Odp: enduro/supermoto

Właśnie, zacznij od tego czy Cie stać na utrzymanie wyczyna. W mojej Husce olej z filtrem co ok 16 godzin, filtr powietrza przy jezdzie enduro/mx obsługiwany czasem co wyjazd. Luzy zaworowe ok co 3 zmiany oleju. Wiecznie coś jest do zrobienia i do doinwestowania, sam nie wiem gdzie te pieniądze idą :P

8

Odp: enduro/supermoto

Jeśli nic się nie zmieni tzn. wypłaty będą takie jak są teraz, to bez problemu dam radę utrzymać w BDB stanie motorek.

A jest różnica w kosztach utrzymania typowej maszyny do SM która na piach wjedzie raz na ruski rok, a takiej właśnie maszyny enduro przerobionej na SM która śmigana w terenie dość często?

9

Odp: enduro/supermoto

W SM rzadziej filtr powietrza i napęd obsługujesz %-)

10

Odp: enduro/supermoto

Tłok, korba itd. to samo jak w MX tak?

11 Ostatnio edytowany przez wasik (2014-09-14 13:09:44)

Odp: enduro/supermoto

tak samo, z reszta śmie twierdzić że moja huska na torze SM dostaje bardziej po dupie niż przy pyrkaniu po torze MX