Temat: [S] Yamaha YZ 450 2004
Sprzedam Yamahę YZ 450 2004.
Kupiona w zeszłym roku na „zimę”, której nie było. Mimo iż moto kupione od znajomego mojego mechanika, na początku tego sezonu został wyciągnięty cały silnik w celu weryfikacji jego stanu:
Tłok nominał, selekcja A, zużycie w normie, nie trzeba wymieniać.
Nicasil jak nowy
głowica w stanie wzorowym, profilaktycznie wymienione zostały uszczelniacze zaworowe
założony nowy, kompletny napęd + nakrętka oraz blaszka zabezpieczająca zębatki zdawczej ( przejechane 1 cross country + parę wypadów w teren i teraz śmigam na kołach SM)
nowe klocki hamulcowe
tarcze w stanie BDB
Na wszystko mam wydruk z serwisu, z pieczątką oraz numerami poszczególnych części (oryginały yamahowskie)
Co ja osobiście zrobiłem podczas remontu:
wymieniony płyn chłodniczy
wymienione klocki, wyczyszczone zaciski, wymieniony płyn hamulcowy
wymieniony olej z filtrem
przeczyszczone i przesmarowane wszystkie łożyska
Odpala bez najmniejszych problemów. Nic nie przerywa, nie gaśnie, zapierdala jak nowa. Żadnych wycieków, luzów i innych niepokojących rzeczy. Kupiona z pewnych rąk i trzymana w pewnych rękach. Od remontu przejechane max 400 km. Nie mam czasu na jazdę bo remontuje mieszkanie.
Powód sprzedaży: chcę kupić inną (tańszą maszynę), resztę kasy wpakować w remont i zostawić na bierzące wydatki bo i tak jeżdżę ostatnio choćby wcale...
Na motocykl spisujemy tylko umowę kupna/sprzedaży, tak jak zrobiłem to z poprzednim właścicielem.
Dodatki:
Dźwignia sprzęgła Accel CL-02 czarna (jednopalcowa, zajebista dozowalność)
Kierownica + gąbka Reikon (niestety delikatnie wykrzywiona, nie przeszkadza w ogóle w jeździe)
niebieskie akcesoryjne przewody paliwowe w gaźniku
nowe plastiki (osłony chłodnic, tylny oraz przedni błotnik, białe osłony boczne). Stare plastiki oczywiście dodaje
osłona silnika DRC
UWAGA!!!!!
Motocykl sprzedaje tylko i wyłącznie na kołach terenowych (koła supermoto zostawiam w WR), zostaje seryjny wydech (FMF ląduje do WR). Jeżdżony na Motulu 300V 10W40, zawsze lane o 200/300 ml. nad stan (Tak samo jak w WR), przekładam też zawieszenie z WR do YZ i na odwrót (Ci, którzy chcą nią hasać w formie enduro mają idealnie zestrojoną maszynę).
PS. Motocykl kupiłem za trochę ponad 8000 zł. Remont wyszedł mnie ponad 1000 zł. Maszyna jest zdrowa, bezawaryjna, bez żadnych ukrytych wad. Gotowa od razu do zapierdalania, czyścisz filtr powietrza, zmieniasz olej i to są wszystkie czynności, które następny właściciel będzie miał do roboty. Wizualnie oraz mechanicznie w stanie wzorowym!!!!!!
Uczciwa cena – 8500 zł.
Pisać w tym temacie bądź na priv.